Grzegorz Braun OSTRO o polityce covidowej: „To jest jednocześnie brednia i przestępstwo”

Grzegorz Braun/Fot. screen YouTube/wRealu24
Grzegorz Braun/Fot. screen YouTube/wRealu24
REKLAMA
Grzegorz Braun był gościem Marcina Roli wRealu24. Poseł Konfederacji odniósł się m.in. do pytania internauty, jak uniknąć domniemanej „czwartej fali” i wiążących się z nią koronarestrykcji.

– Oni sami (rządzący – przyp. red.) przecież mówią, mówi to propaganda reżimowa, że nie postępują tak dziarsko, szybko i dynamicznie nie działają, jak chociażby władze paryskie, ponieważ przypuszczają, że jednak mogłoby to budzić negatywne reakcje. Zatem szanowni państwo, jeśli chcecie, żeby ten układ się nie domknął, żeby wieko trumny się nie zatrzasnęło nad nami, trzeba przynajmniej wyrazić swój sprzeciw. A co dalej, co będzie za następnym zakrętem – zobaczymy – mówił Grzegorz Braun.

– Jeżeli chcecie mieć wolność, mieć bezpieczeństwo, mieć prawo do decydowania o losach własnej rodziny i prawo do tego, by wyjść z domu i w sklepiku na rogu zrobić normalnie zakupy, tak jak to zawsze bywało, to na miłość Boską, nie mówcie mi, że coś musicie, bo inaczej nie pojedziecie na wakacje do Tunezji – wskazał polityk. Jak podkreślił, jest to najczęściej wymieniany argument za przyjęciem szprycy.

REKLAMA

– Ja jeszcze rozumiem ludzi, którzy mogą sobie złamać karierę, szli, chcieli tym „Darem Młodzieży” żeglować na kraj świata, to się zaszczepią. Ale nie mówcie mi „bo nie pojadę na wakacje nad Morze Śródziemne”. No to nie pojedziesz człowieku. Chcesz mieć dokąd wracać z tych wakacji, to się teraz postaw – wskazał Braun.

„Brednia i przestępstwo”

– Więc wezwanie jest takie, konstruktywne. Co robić? Szanowni Państwo, po pierwsze stać na gruncie faktów. Fakt jest taki, że to jest nielegalne i niemerytoryczne, medycznie nieuzasadnione, co robi władza, i prawnie nieumocowane. To jest jednocześnie brednia i przestępstwo, uzurpacja ze strony władzy – podkreślił polityk.

– W tej sytuacji nawet nie musimy mówić o nieposłuszeństwie obywatelskim, bo nieposłuszeństwo obywatelskie jest wtedy, jak jest dura lex, sed lex a my się temu jednak sprzeciwiamy, gdyż dostrzegamy w sytuacji stan wyższej konieczności, więc się sprzeciwimy. Nie, tu nawet nie ma żadnego lewego dekretu o stanie wojennym. To jest wszystko lewizna, to jest wszystko bezprawne, więc szanowni państwo, żołnierze, policjanci pisać raport do ministra i zobaczymy, ile takich raportów wpłynie i gdyby ich wpłynęło więcej niż ustawa przewiduje, to być może się zawahają, być może zyskacie państwo tym działaniem, może dzień, może tydzień zwłoki, a wtedy, jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. Właściciele biznesów, interesów, fitnessu, restauracji nie zastanawiać się potem w długie zimowe wieczory, kiedy tu i jak otworzyć – mówił.

„Stan wojenny w outsourcingu”

Polityk Konfederacji przyznał, że spotkał się z oczekiwaniem przedsiębiorców, którzy potulnie zamknęli swoje biznesy, „że będziemy mieli jakąś cudowną receptę, która na dodatek będzie bezkosztowna i niebolesna i jeszcze do tej Tunezji potem pojedziecie, za swoje dobrze wzięte pieniądze z tarczy którejś antylockdownowej”.

– Nie zastanawiać się później, kiedy otworzyć, tylko nie zamykać. Ja państwa wzywam do tego: jesienią, zimą nie zamykać. Gwarantuję państwu, że ta władza nie ma sposobu na to, jak utrzymać was w karnym konformizmie. Nie ma innego sposobu, jak tylko was przekabacić, was przeciągnąć na swoją stronę. To jest stan wojenny w outsourcingu. Ten stan wojenny nie będzie zaprowadzony żadnymi nawet Abramsami, choćby ich tutaj dorzucili jeszcze towarzysze amerykańscy następną setkę darmo. Tymi Abramsami się tego nie obskoczy, nie obskoczy się tego wojskiem, policją, zjednoczoną bezpieką – zapewniał.

– Chcecie normalnego życia, to żyjcie normalnie. A jeśli chcecie zachować się, jak ostatni konformiści, chcecie mieć jeszcze błogosławieństwo na to, że jednak właśnie pojedziecie na te wakacje, no bo jakoś trzeba od tego wszystkiego odpocząć i w związku z tym przyłączycie się do tej operacji, do tego wielkiego eksperymentu medycznego i do tego projektu przystąpicie, to potem nie miejcie pretensji – podsumował Grzegorz Braun.

Źródło: wRealu24

REKLAMA