Buta i bezczelność. Lapid poskarżył się Waszyngtonowi. Szef MSZ Izraela poprosił o pomoc w zablokowaniu polskiej ustawy

Ja'ir Lapid, minister spraw zagranicznych Izraela. Źródło: PAP
Ja'ir Lapid, minister spraw zagranicznych Izraela. Źródło: PAP
REKLAMA

Izraelski dziennik „Haaretz” poinformował, że minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid zwrócił się do Waszyngtonu o pomoc w wywarciu nacisku na Warszawę.

Lapid miał poprosić o pomoc administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena o wsparcie ws. powstrzymania polskiego rządu przed wprowadzaniem przepisów, które miałyby jakoby ograniczyć możliwość ubiegania się o odszkodowania przez osoby ocalałe z Holokaustu i ich rodziny za mienie skradzione oraz zniszczone przez Niemców.

Nad nowelą Kodeksu postępowania administracyjnego pracuje aktualnie Senat. „Zgodnie z propozycją, po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej, niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania” – przypomina dorzeczy.pl.

REKLAMA

Już w zeszłym miesiącu świeżo upieczony szef izraelskiej dyplomacji pozwolił sobie na publiczną krytykę wobec polskiego ustawodawstwa. Teraz postanowił poskarżyć się Waszyngtonowi, poruszając temat w rozmowie z sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem. „Inni urzędnicy MSZ Izraela omówili tę kwestię również ze swoimi odpowiednikami w Warszawie i Waszyngtonie” – podaje „Haaretz”.

Na początku lipca, na posiedzeniu senackiej komisji ws. nowelizacji Kpa głos zabrała m.in. charge d’affaires ambasady Izraela Tal Ben-Ari Yaalon. Wyraził wtedy zwoje obawy związane z podejmowanymi zmianami.

– Ocaleni z holokaustu mają tytuł historyczny, moralny i prawny do przedstawienia swoich roszczeń i otrzymania odszkodowania należnego im za ich własność – mówiła.

– Łączenie Holokaustu z nacjonalizacjami komunistycznymi jest nieuprawnione, nieuczciwe i cyniczne. Nacjonalizacje były procesem powszechnym, które dotykały w równym stopniu Polaków, którzy tak samo jak polscy Żydzi, każdego dnia niemieckiej okupacji drżeli o własne życie – odpowiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Polityk dodał, że nowelizacja Kpa realizuje postanowienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku, zmierzające do powstrzymania tzw. dzikiej reprywatyzacji.

– Słuszny sprzeciw od lat budzi fakt oczekiwania wynagrodzenia krzywd komunistów przez wolną Polskę bez limitu czasowego. Polska musiałaby po raz wtóry płacić za skutki wojny, której była ofiarą, a następnie oddana pod ręce nowego okupanta. Za rządy tego okupanta mamy dziś płacić i to jeszcze pod cynicznym szantażem równania nas ze sprawcami zbrodni. To niegodne, niemoralne i nieakceptowalne – mówił wiceszef MS.

REKLAMA