Socjalizm postępuje. PiS znów planuje podbić pensję minimalną

Mateusz Morawiecki. / foto: Flickr/Kancelaria Premiera/Public Domain Mark 1.0
Mateusz Morawiecki. / foto: Flickr/Kancelaria Premiera/Public Domain Mark 1.0
REKLAMA

Płaca minimalna pójdzie w górę! Jak informuje portal money.pl, rząd chce podnieść płacę minimalną już w przyszłym roku, a decyzja o tym ma zapaść już niebawem. To oznacza jedno – zmierzamy w kierunku głębokiego socjalizmu. Wypłaty specjalistów, ekspertów, ludzi doświadczonych i wykształconych jeszcze bardziej będą zrównywać się z wynagrodzeniami niewykształconych i niedoświadczonych.

„W przyszłym roku płaca minimalna w Polsce ponownie pójdzie w górę. Rząd zaproponował, by wynosiła ona 3000 zł, ale związkowcy chcieli większej podwyżki. Ponieważ Radzie Dialogu Społecznego nie udało się wypracować porozumienia w tej kwestii, to decyzję ostatecznie podejmie rząd. Poznamy ją najpóźniej 15 września” – podaje money.pl.

Co ciekawe, w kwestii płacy minimalnej, w przeliczeniu na euro, znajdujemy się w ogonie unijnego rankingu, natomiast plasujemy w czołówce w zestawieniu pensji minimalnej z przeciętnymi zarobkami. Oznacza to, że coraz bardziej zaciera się granica między wynagrodzeniami dla specjalistów w swoich dziedzinach a pensjami niewykwalifikowanych pracowników.

REKLAMA

W tym systemie odechciewa się kształcić, rozwijać, zdobywać doświadczenia.

W obecnym roku płaca minimalna stanowi 53 proc. planowanej średniej płacy w gospodarce, która szacowana jest na 5259 zł. To oznacza, że przebija poziom 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, ustalony w ramach konsensusu społecznego.

„Najnowsze dostępne wyliczenia Eurostatu za 2020 rok pokazują, że tylko w trzech krajach relacja płacy minimalnej do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia jest wyższa niż w Polsce. Są to Słowenia i Hiszpania (z wynikiem 53 proc.) oraz Portugalia (w wynikiem 50,8 proc., czyli tylko minimalnie wyższym od Polski)” – przypomina money.pl.

Trzeba przyznać, że nie są to najpotężniejsze gospodarki Wspólnoty i pójście w ich kierunku nic pozytywnego oznaczać nie może.

Aktualnie minimalna pensja w Polsce wynosi 2,8 tys. zł brutto. To 200 zł więcej niż rok wcześniej.

Nowa propozycja rządu ma oznaczać kolejne 200 zł podwyżki, do poziomu 3 tys. zł, co daje stawkę godzinową brutto na poziomie 19,60 zł.

Przy obecnej stawce minimalnej pracownik dostaje 2060 zł „na rękę”.

Źródła: NCzas.com, money.pl

REKLAMA