Zanim zatrzymano mu syna, Marian Banaś zaatakował PiS. Gdzie rząd ukrył 224 mld złotych?!

Marian Banaś. Foto: PAP
Marian Banaś. Foto: PAP
REKLAMA
Szef NIK oskarżył rząd PiS o działania mające zakłócać przejrzystość realizacji budżetu państwa. Prawdziwe zadłużenie sektora rządowego jest wyższe o 224 mld złotych.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś uderzył w rząd podczas czwartkowego wystąpienia w Sejmie. Szef NIK ujawnił, że prawdziwe zadłużenie całego sektora rządowego jest wyższe… o 224 mld złotych!

Wystąpienie Banasia poprzedziło sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 2020. Przedstawiał je Henryk Kowalczyk.

REKLAMA

„Komisja Finansów Publicznych rozpatrywała sprawozdanie wykonanie budżetu państwa. Przedłożone materiały i informacje nie budziły żadnych zastrzeżeń” – stwierdził poseł PiS.

To właśnie uruchomiło Banasia, który wkroczył na sejmową mównicę. Szef NIK przyznał, że budżet państwa i budżet środków europejskich zostały wykonane zgodnie z ustawą budżetową na rok 2020.

Później jednak przeszedł do ataku. „W 2020 r., w znacznie większym zakresie niż dotychczas, zastosowano różnorodne rozwiązania, które – choć zgodne z prawem – to jednak zakłócały przejrzystość i roczność realizacji budżetu państwa” – stwierdził Banaś.

Szef NIK wskazał, że z obowiązujących limitów została wykluczona „znaczna część operacji związanych z finansowaniem zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania epidemii COVID-19”.

Banaś opisał przykłady działań, które umożliwiły transfer pieniędzy bez powiększania deficytu.

„Przykładem operacji dokonanych z pominięciem budżetu państwa było nieodpłatne przekazanie skarbowych papierów wartościowych w kwocie 18,3 mld złotych podmiotom uprawnionym na podstawie innych ustaw niż ustawa budżetowa. Dotyczyło to między innymi: uczelni wyższych, spółek infrastrukturalnych, Telewizji Polskiej S.A. i Polskiego Radia, Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Banku Gospodarstwa Krajowego” – wskazał Banaś.

„Kolejnym przykładem było udzielenie nieoprocentowanych pożyczek Funduszowi Solidarnościowemu w wysokości 15,5 mld złotych, który posiadał już wcześniejsze zobowiązania z tytułu pożyczek w kwocie bliskiej 13 mld złotych” – dodał.

„Do operacji, które pozwoliły na wykazanie wydatków budżetu państwa w innym okresie, niż będą faktycznie poniesione, zaliczyć należy wydatki budżetu państwa w wysokości ponad 41 mld złotych, które zostały przekazane w 2020 r. na rachunki Funduszu Solidarnościowego, Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 oraz Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, i do końca roku pozostały niewykorzystane” – wskazano w raporcie NIK.

Co istotne, najważniejsze kwoty, których „nie widać” w budżecie to te dotyczące Banku Gospodarstwa Krajowego i Polskiego Funduszu Rozwoju. „W ustawie budżetowej nie zostały ujęte środki w wysokości 166,1 mld złotych pozyskane w wyniku zaciągania długu przez BGK na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 oraz przez PFR” – zauważył Banaś.

Jak podliczył szef NIK różnica między długiem publicznym a długiem całego sektora instytucji rządowych wzrosła ponad czterokrotnie w stosunku do ubiegłych lat i sięgnęła 224 mld złotych. „Czyli blisko 10 proc. produktu krajowego brutto i 20,2 proc. państwowego długu publicznego” – wskazał szef NIK.

Źródło: Gazeta.pl

REKLAMA