Podwójnie szczepiony dziennikarz-celebryta zarażony. Pierce Morgan ciężko przeszedł Covid-19

Piers Morgan, znany brytyjski dziennikarz i publicysta, mimo pełnego zaszczepienia bardzo ciężko zachorował na covid. Zdjęcie: EPA/NEIL HALL Dostawca: PAP/EPA.
Piers Morgan, znany brytyjski dziennikarz i publicysta, mimo pełnego zaszczepienia bardzo ciężko zachorował na covid. Zdjęcie: EPA/NEIL HALL Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Piers Morgan słynny brytyjski dziennikarz mimo podwójnego szczepienia bardzo ciężko zachorował na covid. Twierdzi, że żadna choroba nie dotknęła go tak mocno.

Piers Morgan to najpopularniejszy dziennikarz Wielkiej Brytanii. Przez lata pracował w CNN, a ostatnimi czasy prowadził najpopularniejszy poranny program publicystyczno-informacyjny „Good Morning Britain”, ale został z niego wyrzucony za krytykowanie Meghan Markle – żony księcia Harry’ego.

Teraz jednak Brytyjczycy znów żyją tym, co opisuje Morgan, który jak się okazuje bardzo ciężko zachorował na covid. Stało się tak mimo, iż był podwójnie zaszczepiony preparatem AstraZeneca.

REKLAMA

56-letni dziennikarz pisze w „Mail on Sunday”, jak wirus wywołał „szalejącą gorączkę„, dreszcze i gwałtowne napady kaszlu i kichania. Morgan opisuje, jak jego ciało dręczyła gorączka, zimne poty, kaszel, kichanie i „dziwne bóle” – a w pewnym momencie „alarmujące” bóle w klatce piersiowej.

To zdecydowanie najgorsze, co przechodziłem przy jakiejkolwiek chorobie w moim dorosłym życiu, ALE powoli wychodzę, kaszląc i plując” – pisze dziennikarz.

Morgan zaraził się prawdopodobnie na stadionie Wembley w czasie finałowego meczu Euro. Dwa dni po finale poczuł się źle, a kolejne testy potwierdziły, że jest zarażony. Na mecz miały być wpuszczane tylko osoby w pełni zaszczepione.

Tak czy owak okazało się, że przynajmniej w przypadku Morgana zaszczepienie nie ochroniło nie tylko przed zarażeniem, ale też przed ciężkim przebiegiem choroby.

Tym niemniej w swym artykule Morgan dziękuje lekarzom za wynalezienie szczepionki i pisze, że bez niej choroba mogłaby się zakończyć dla niego tragicznie. Morgan czuje się już na tyle dobrze, że mógł opisać swe doświadczenia z covid.

REKLAMA