Złe informacje dla miłośników kawy. Powinni to wiedzieć

Kawa jest dobra, bo jest smaczna i zdrowa! Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Kawa jest dobra, bo jest smaczna i zdrowa! Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA
Kawa to jeden z ulubionych gorących napojów na całym świecie. Gros osób nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez małej czarnej, a potem zaparzania kolejnej i kolejnej filiżanki. Czy picie dużej ilości kawy odbija się na zdrowiu? Opublikowano właśnie wyniki największego z dotychczasowych badań.

Eksperci z University of South Australia (UniSA) na łamach pisma „Nutritional Neuroscience” przestrzegają – brak umiaru w piciu kawy może zaszkodzić i to poważnie.

W największym, jak twierdzą, badaniu tego typu odkryli, że wysokie spożycie tego powszechnie lubianego napoju wiąże się z mniejszą objętością mózgu oraz podniesionym ryzykiem demencji i udaru. Do takich wniosków doszli po przeanalizowaniu danych na temat ponad 17 tys. osób – uczestników projektu UK Biobank.

REKLAMA

Osoby, które piły ponad 6 filiżanek dziennie, miały np. aż o 53 proc. wyższe ryzyko demencji.

Dlaczego dużo kawy źle wpływa na nasze zdrowie?

„Kawa należy do najbardziej popularnych napojów na świecie. Przy globalnym spożyciu na poziomie 9 miliardów kg rocznie, kluczowe jest, abyśmy zrozumieli możliwe konsekwencje zdrowotne. To najbardziej rozległe badanie powiązań między kawą, objętością mózgu, ryzykiem demencji i udaru. To także największy projekt uwzględniający dane na temat objętości mózgu pochodzące z badań obrazowych oraz dużą liczbę czynników towarzyszących” – podkreśla Kitty Pham z UniSA.

Naukowcy przypominają, że demencja zaburza pamięć, myślenie, kontrolę zachowania i w końcu zdolność do wykonywania codziennych czynności. Na świecie, rocznie diagnozuje się ją u 50 mln ludzi, a np. w Australii stanowi drugą najczęstszą przyczynę śmierci, przy 250 osobach diagnozowanych dziennie.

Udar z kolei zatrzymuje dopływ krwi z tlenem do części mózgu, powodując uszkodzenia. Na świecie – przypominają badacze – jedna na cztery osoby w wieku od 25 lat będzie miała przynajmniej jeden udar w czasie swojego życia. W jednym roku oznacza to 13,7 mln osób, z których 5,5 mln umrze.

Dużo kawy szkodzi. To nie pierwsze takie badanie

Na szkodliwe dla mózgu działanie nadmiaru kawy wskazywały już inne projekty badawcze – przypominają autorzy nowej pracy, choć dokładny mechanizm takiego działania nie jest znany.

Nie trzeba jednak rezygnować z picia ulubionego napoju. Jak w wielu przypadkach, chodzi przede wszystkim o umiar.

„Badanie to dostarcza ważnego wglądu w związki między spożyciem kawy i zdrowiem mózgu, ale podobnie, jak w przypadku wielu rzeczy w życiu, kluczem jest umiar” – zwraca uwagę prof. Elina Hyppönen, współautorka badania.

„Typowa dzienna konsumpcja mieści się pomiędzy jedną i dwiema standardowymi filiżankami. Choć oczywiście, miary objętości mogą się różnić, kilka filiżanek dziennie najczęściej nie jest niebezpieczne. Jednak, jeśli ktoś zauważa, że kieruje się w stronę sześciu filiżanek lub więcej, to powinien się zastanowić przed kolejną filiżanką” – mówi prof. Hyppönen.

Naukowcy dają jeszcze jedną radę – aby pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu i obok kawy wypić także chociaż niewielką ilość wody.

REKLAMA