Porachunki bandyckie w środku miasta. Trzy ofiary strzelanin w ciągu 48 godzin

Policja Fot. ilustr. Wikipedia
REKLAMA

Młody mężczyzna w wieku dwudziestu lat został zastrzelony w 15. dzielnicy Marsylii w niedzielne popołudnie. Było to trzecie trzecie zabójstwo na środku ulicy w Marsylii tylko w ostatni weekend.

Do morderstwa doszło około godziny 15:00 na rogu rue de Lyon i bulwaru Capitaine-Gèze. Strzał oddano z samochodu, którym sprawca uciekł. Ofiara zmarła podczas transportu do szpitala.

Zabity, według dziennika „La Provence” jest Algierczykiem i chodziło tu o wyrównanie porachunków na tle przemytu i handlu… papierosami. Ostatnio to intratny interes, który konkuruje już z branżą narkotykową.

REKLAMA

Dwóch innych mężczyzn zostało zastrzelonych w Marsylii także w weekend. Pierwsza ofiara miała lat 26 lat i została zastrzelona w XIII dzielnicy w Les Olives w nocy z piątku na sobotę. Drugi to 27-latek zabity w sobotni wieczór w Bégude., w tej samej dzielnicy.

Od 25 czerwca w Marsylii zginęło w tego typu porachunkach 10 osób. Zdecydowana większość tych przypadków związana jest z handlem narkotykami i wojnami o tereny handlu. Ofiary bywają tu coraz młodsze i niektóre mają po 16 i 17 lat.

Źródło: Actu 17

REKLAMA