Czy na tym złocie jest krew? Irański mistrz olimpijski podejrzewany o terroryzm

Mistrz olimpijski Javad Foroughi. Według
Mistrz olimpijski Javad Foroughi. Według "Bildu", na co dzień ma związki z terroryzmem. (Fot. YouTube/screen)
REKLAMA
Javad Foroughi zdobył w Tokio złoty medal olimpijski w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego na dystansie 10 m. Niemiecki „Bild” alarmuje, że aktywność sportowa jest jedynie przykrywką dla prawdziwej działalności Irańczyka.

Foroughi, wygrywając sobotni konkurs w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego, został najstarszym w historii irańskim medalistą olimpijskim. 11 września skończy 42 lata.

Foroughi nie miał wcześniej spektakularnych osiągnięć, dlatego złoto olimpijskie traktowane jest jako nie lada niespodzianka. Jednym z największych jego dotychczasowych sukcesów było trzecie miejsce w tej dyscyplinie na mistrzostwach Azji w 2019 roku.

REKLAMA

Złoty medalista olimpijski terrorystą?

„Bild” donosi, że irański mistrz olimpijski Javad Foroughi może być terrorystą. „Czy na tym złocie jest krew?” – pyta niemiecka bulwarówka.

Gazeta podaje, że Foroughi to członek Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Przez rząd USA wpisany jest na listę organizacji terrorystycznych.

Oficjalnie Irańczyk na co dzień pracuje jako pielęgniarz w jednym ze szpitali w Teheranie. Strzelać podobno nauczył się w piwnicy szpitala.

„Bild” sugeruje, że to śmieszne tłumaczenie. Przypomina, że Foroughi niedawno przebywał w Syrii, gdzie pełnił wartę przy Assadzie i nawet miał przygotowywać się do zbrojnego kontrataku.

Niemiecka gazeta analizuje także gest, jaki Foroughi wykonał podczas ceremonii wręczenia złotego medalu olimpijskiego. Zasalutował Najwyższemu Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu, Aliemu Chameneiemu.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie uważa natomiast, by dopuścił do startu w igrzyskach terrorystę. Wskazuje, że Irańczyk uzyskał wymagane minimum i przez rodzimą federację został zgłoszony zgodnie z przepisami.

REKLAMA