Prezydent Emmanuel Macron składał wizytę na Polinezji Francuskiej. Został uhonorowany w tradycyjny sposób. Media obiegły kuriozalne zdjęcia, na których niemal go nie widać spod prezentów. Okazało się, że to jednak fotomontaż.
Przyjmowanie miejscowych wyrazów wdzięczności, czasami naraża polityków na śmieszność, o czym w Polsce przekonał się Donald Tusk. Jako premier poleciał do Peru, gdzie przymierzył gustowną czapeczkę ludową i stał się na długie lata przedmiotem kpin, a nawet otrzymał przydomek „Słońca Peru”, od nazwy orderu, który także w Limie otrzymał.
Francuski prezydent odwiedzał ostatnio Markizy. Witali go jeźdźcy w ekwipunku bojowym, miejscowe ceremonie, a Macronowi nawet nadano tytuł: „Te Hakaiki Taha’oa” („wielki wódz, który idzie i daleko zajdzie”). Emmanuel Macron zrewanżował się użyciem w przemówieniu kilku słów w języku markiskim.
Prezydent Macron odwiedził stanowisko archeologiczne w Upeke, przewodniczył tradycyjnym ceremoniom uzbrojony w berło, wsparł wpisanie Markiz na listę UNESCO. Zapoznawał się nawet ze sztuką tatuaży, która była częścią kultury wysp, dopóki francuski gubernator w XIX wieku tatuowania nie zakazał. Teraz stowarzyszenie Patutiki zobowiązuje się tą „sztukę” wskrzesić. Prezydent odwiedził też miejsca pobytu dwóch znanych „rezydentów” wyspy – malarza Paula Gauguina, który zmarł w 1903 roku i piosenkarza Jacquesa Brela.
Zgrzytem wizyty było przypomnienie o francuskich próbach nuklearnych na Polinezji. Macron wykorzystał to jednak do promowania „energii odnawialnych” i poparcia idei transformacji energetycznej.
Była to pierwsza oficjalna wizyta Macrona na tym zamorskim terytorium Francji. Powitanie było jednak bezcenne i zapewne miało swoje echa także wśród jego krytyków… Internet zresztą rozpoczął kpiny, chociaż jak się później okazało pomógł Photoshop. Jeden z internautów napisał:
„Wspaniała strategia antykolonialna w Polinezji Francuskiej mająca na celu unieruchomienie Macrona”.
Magnífica estrategia anticolonial en la Polinesia Francesa para inmovilizar a Macron. Como se le ocurra a alguien darle un tortazo a ver ahora cómo se defiende. pic.twitter.com/ttur3FzPWp
— Youssef M. Ouled (@ymouled) July 27, 2021
Mientras tanto, Macron en la Polinesia… pic.twitter.com/JF4V80Gi4h
— Alejo Schapire (@aschapire) July 26, 2021