„Kwiat” polskiego feminizmu apeluje do Kamali Harris ws. TVN-u. „Jedynym źródłem informacji pozostanie telewizja publiczna”

Siedziba TVN, ul. Wiertnicza w Warszawie oraz Kamala Harris/Fot. PAP/Jacek Turczyk/Zdjęcie: EPA/Tom Williams/POOL Dostawca: PAP/EPA (kolaż)
REKLAMA
Sześć kobiet, m.in. polityczek i działaczek społecznych, w tym Marta Lempart, Magdalena Środa i Agnieszka Holland zaapelowało w środę do wiceprezydent USA Kamali Harris, by zwróciła uwagę „na bardzo poważne zagrożenie dla wolności słowa w Polsce” w związku z brakiem koncesji dla TVN24.

– My, kobiety, zaangażowane w obronę demokracji, prosimy Panią o zwrócenie uwagi na bardzo poważne zagrożenie dla wolności słowa w Polsce – podkreśliły autorki listu.

– Obecny rząd naszego kraju zamierza, poprzez zmianę prawa, nie przedłużyć koncesji bezstronnemu, profesjonalnemu i bardzo cenionemu przez obywateli kanałowi informacyjnemu (TVN24), którego właścicielem jest amerykański koncern Discovery – napisały działaczki.

REKLAMA

Jak dodały, „projekt ustawy (Lex TVN) budzi nasze ogromne zaniepokojenie, bowiem jego realizacja spowoduje drastyczne ograniczenie wolności debaty publicznej i obiegu niezależnej informacji w Polsce”.

– Jedynym źródłem informacji pozostanie telewizja publiczna, która w całości jest podporządkowana interesom rządzącej partii – zaznaczyły.

– Zdajemy sobie sprawę, że rządzący obecnie w Polsce wygrali wybory, notabene wykorzystując do tego propagandową telewizję publiczną. Wygrana w wyborach nie jest jednak jedynym narzędziem demokracji, są nim przede wszystkim wolne media, bez których demokracja traci swój partycypacyjny charakter – napisały aktywistki.

List do wiceprezydent Harris podpisały: działaczka opozycji demokratycznej z czasów PRL, późniejsza minister w kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, Barbara Labuda; reżyser filmowa Agnieszka Holland; liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart; działaczka opozycji demokratycznej Danuta Kuroń; prawnik, prof. Monika Płatek oraz była pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, prof. Magdalena Środa.

Autorki listu zwróciły się też z prośbą o podpisanie listu do „wszystkich, którym leży na sercu demokracja i wolność słowa w Polsce”.

Wniosek o przedłużenie koncesji na nadawanie dla TVN24 czeka na rozpatrzenie przez Krajową Radę radiofonii i Telewizji od lutego zeszłego roku. Obecna koncesja dla stacji wygasa 26 września tego roku.

We wtorek sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła, wraz z poprawkami, przygotowany przez PiS projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji. Projekt zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. W ocenie wielu komentatorów i polityków opozycji projekt jest wymierzony w TVN.

Źródło: PAP

REKLAMA