Pod koniec przyszłego tygodnia do Sejmu ma trafić projekt ustawy, który w założeniach ma umożliwić pracodawcom sprawdzanie, czy pracownicy zaszczepili się przeciwko koronawirusowi – podaje RMF FM.
Nad nowymi regulacjami pracują prawnicy, a posłowie mieliby zająć się tym projektem podczas najbliższego sejmowego posiedzenia, które odbędzie się 11. sierpnia.
W ustawie miałby się pojawić przepisy, które dawałby pracodawcom możliwość sprawdzenia czy pracownic przyjęli szczepionkę przeciwko COVID-19. Po weryfikacji czy osoba jest całkowicie zaszczepiona, podejmowana byłaby decyzja co do zlecania jej obowiązków.
Wedle rozpatrywanego wariantu, pracodawca ma mieć możliwość przesuwania pracownika na inne stanowisko, jeżeli nie zdecydował się na przyjęcie – dobrowolnego przecież – preparatu. Będzie to dotyczyć sytuacji, gdzie taka osoba ma bezpośredni kontakt ze współpracownikami albo klientami.
Takie zwiany wprowadzają nas w iście zamordystyczny klimat. To oczywiście element segregacji sanitarnej, gdzie decyzja o – rzekomo dobrowolnym zaszczepieniu – będzie miała swoje konsekwencje na niwie zawodowej.
„Proponowane zmiany są mocno kontrowersyjne, dlatego są analizowane przez prawników. Przepisy mają trafić do Sejmu przed 11 sierpnia jako inicjatywa poselska – tak by nie trzeba było przeprowadzać rządowych konsultacji i aby posłowie mogli zająć się przepisami przed nadejściem ewentualnej czwartej fali epidemii” – podaje RMF FM.
