
Tzw. ustawa bioetyczne, pomimo protestów społecznych została przegłosowana i 3 sierpnia ogłoszona we francuskim dzienniku urzędowym. Przewiduje m.in. dostęp do in vitro dla par lesbijskich i kobiet samotnych, czyli odebranie dzieciom z góry prawa do ojca.
Legalne stają się również badania nad embrionami i daleko idące eksperymenty genetyczne nad ludzkimi komórkami. Parlament przyjął nowe prawo, które było postulatem środowisk LGBT, 29 czerwca pod naciskiem rządu i prezydenta. Nie uwzględnił poprawek Senatu, w którym większość ma centroprawica.
80 deputowanych z Partii Republikanie i UDI złożyło odwołania do Rady Konstytucyjnej. Ta jednak 29 lipca zastrzeżenia odrzuciła. „Nowe prawo otwiera epokę genetycznie modyfikowanych ludzi” – ostrzegali centrowi deputowani.
Krytykuje się nie tylko wyposażanie par lesbijskich w dzieci, co otworzy zapewne także drogę dla par gejowskich do stawiania postulatu legalnego wykorzystywania surogacji, ale badania na ludzkich embrionach i embrionalnych komórkach macierzystych, a przede wszystkim możliwość krzyżowania ludzkiego i zwierzęcego DNA.
Źródło: Valeurs