Nadciąga bezprecedensowe dojenie kierowców! DRASTYCZNY taryfikator kar

Policja. Foto: PAP
Policja. Foto: PAP
REKLAMA
Prawo i Sprawiedliwość przymierza się do wprowadzenia znacznej podwyżki mandatów za wykroczenia drogowe. Pod płaszczykiem poprawy bezpieczeństwa na drogach zacznie się dojenie kierowców.

Szykują się spore zmiany w taryfikatorze kar dla kierowców. Maksymalna wysokość grzywny za wykroczenia drogowe wzrośnie do 30 tys. zł.

Co dokładnie zmieni się w polskim prawie, jeśli ustawa przejdzie przez parlament i podpisze ją prezydent? Nowy taryfikator zmian miałby zacząć obowiązywać już od 1 grudnia 2021 roku. Zmiany w prawie zapisano na 74 stronach dokumentu.

REKLAMA

Wyższe mandaty

Dla właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej samochód lub motocykl w momencie popełnienia wykroczenia, przewidziano mandat w wysokości 8 tysięcy złotych.

Kolejne nowości? „W przypadku wykroczeń drogowych projekt przewiduje podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Rząd zwiększył także wysokości grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym – do 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń od policji można dostać mandat do 6 tys. zł” – czytamy na portalu auto.dziennik.pl, który szeroko przeanalizował proponowaną ustawę.

Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 30 km/h przewidziano mandat od 1500 zł do 5000 zł. Niezależnie czy mowa o obszarze zabudowanym czy niezabudowanym.

1000 zł otrzyma kierowca za wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach.

1500 zł to najniższy mandat za spowodowanie kolizji – nawet tej najmniejszej, typu otarcie czy lekkie wgniecenie zderzaka.

Minimum 1500 zł dostanie kierowca za nieprawidłowe zachowanie względem pieszego (np. wymuszenie pierwszeństwa, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, jazda po chodniku).

Za niestosowanie się do opuszczanych szlabanów, zapór kolejowych itd., czyli wjeżdżanie na tory, gdy już rozpoczęło się opuszczanie szlabanów, przewidziano 2000 zł.

Podwójna kara

Pojawi się nowe pojęcie pt. podwójna kara. Oznacza to, że jeśli ktoś popełni wykroczenie drogowe, a na przestrzeni dwóch ostatnich lat był już karany za to samo wykroczenie, wówczas należy się podwójny mandat.

Przykładowo: jeśli kierowca wyprzedzał w niedozwolonym miejscu w lutym 2022 roku i dostał 1000 zł mandatu, a w listopadzie 2023 roku ponownie został przyłapany na niedozwolonym wyprzedzaniu, wówczas dostanie już minimum 2000 zł mandatu.

Punkty karne

Będą także zmiany w punktach karnych. Po pierwsze, ich zerowanie nastąpi dopiero po upływie dwóch lat od zapłaty mandatu. Dotychczas zerują się po roku.

Za najcięższe wykroczenia policja będzie mogła dać kierowcy do 15 punktów karnych. Dotychczas było to 10 pkt. Limit 24 pkt, po których traci się prawo jazdy, pozostanie.

Obowiązkowe ubezpieczenia OC mają być także powiązane z punktami karnymi. Ubezpieczyciele będą mieli dostęp do tych danych, a kierowca, który ma na koncie punkty karne, zapłaci odpowiednio wyższą stawkę za ubezpieczenie samochodu.

Źródło: auto.dziennik.pl

REKLAMA