Skutki oduraczania. Po obróbce medialnej nawet barany zagłosują za „świętem ofiarowania”

Owca. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Owca. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

W islamskie święto Id al-Adha barany kładą łby pod rytualny ubój. Robią to niezbyt chętnie, ale pewnie tylko dlatego, że nikt jeszcze nie wymyślił dla nich odpowiednich mediów. Gdyby miały swoją telewizję, to dałyby się pewnie zaszlachtować dobrowolnie, a nawet z ochotą.

Takie wnioski można wysnuć po lekturze wyników ankiety na temat zmian kodeksu drogowego. „Miarka się przebrała! Polacy mają dość piratów drogowych” – padają gromkie podsumowania sondażu Pollster, które opublikował w środę 11 sierpnia „Super Express”.

Na pytanie, czy „Mandaty za przekroczenie prędkości powinny być wyższe” twierdząco odpowiedziało 60 proc. respondentów, niższe – 7 proc., takie jak obecnie – 27 proc., a „nie wiem” – odpowiedziało 6 proc.

REKLAMA

Wystarczyło pokazać kilka obrazków o idiotach na drogach i katastrofalnych skutkach ich działalności, a barany zbiły się w stado i żądają karania wilków. Jednak to przede wszystkim one same będą ofiarami nowych przepisów, a idiota idiotą i tak pozostanie.

Polacy pytani, „czy podwyżka mandatów za przekroczenie prędkości wpłynie na bezpieczeństwo na drogach”, odpowiedzieli „TAK” w masie 49 proc. pytanych. Odpowiedzi „NIE”, udzieliło 40 proc., a 11 proc. zaś nie wiedziało.

Szczególnie irytujący był komentarz z rozmowy „SE” z psychologiem społecznym prof. Zbigniewem Nęckim, który stwierdził: „Trzeba ludziom pogratulować, bo można by oczekiwać oporu, niechęci, a pokorne przyjęcie, że mandaty powinny być wyższe, jest dowodem dojrzałości obywatelskiej i dojrzałości kierowców, bo przecież większość z nas jeździ” .

Opinię trzeba podzielić, chociaż z gratulacjami raczej bym się wstrzymał. Pokazuje to raczej stopień łatwości oduraczania nie tyle baranów, co przede wszystkim ludzi. W dodatku nazywa się to „obywatelską dojrzałością”…

Źródło: SE/ PAP

REKLAMA