
Czy rząd utracił większość po zapowiadanym odejściu ze Zjednoczonej Prawicy Porozumienia Jarosława Gowina? Słynne powiedzenie Donalda Tuska „Panowie, policzmy głosy” z filmu pt. „Nocna zmiana” wciąż aktualne.
Porozumienie Gowina w 2019 roku wchodziło do Sejmu mając 18 posłów. Po dwóch latach ich stan posiadania jest znacznie mniejszy – w międzyczasie doszło do rozłamu, część polityków poszło za Adamem Bielanem i dołączyło do utworzonej przez niego Partii Republikańskiej.
Oficjalnie w Porozumieniu zostało 11 posłów. Czy wobec wyrzucenia Gowina z rządu, wszyscy będą lojalni i pójdą za swoim liderem? To znaczy odejdą z klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość?
W środę rano Zarząd Krajowy Porozumienia zdecydował, że ugrupowanie opuszcza Zjednoczoną Prawicę. Parlamentarzyści Porozumienia mają odejść z klubu PiS i utworzyć koło parlamentarne.
Wiceprezes Porozumienia Michał Wypij przekonuje, że uchwała zarządu ws. wyjścia z klubu PiS zobowiązuje do tego wszystkich posłów Porozumienia. – Więc wyjdą wszyscy – przekonywał na konferencji prasowej Wypij.
Zapewnił, że ci, których PiS miał przekabacić na swoją stronę, zrobił to w ciągu ostatniego roku.
– Parlamentarzyści są po tylu już próbach, sprawdzeni przez ten cały rok, że ci, którzy cechują się naprawdę mocnym charakterem będą w kole Porozumienia – uważa Wypij.
Wielu komentatorów polskiej polityki nie jest jednak przekonanych, że rzeczywiście ci, którzy dotychczas pozostali w Porozumieniu, pójdą za Gowinem.
Wypij, dopytywany, ilu posłów będzie liczyło koło Porozumienia, uciekł od konkretnej odpowiedzi.
– A to musimy jeszcze porozmawiać z kołem Polskie Sprawy, bo tam jest Andrzej Sośnierz. Myślę, że trzeba na ten temat bardzo poważnie porozmawiać i pewne wypożyczenie chyba dobiegło końca – stwierdził polityk Porozumienia.
Ilu posłów ma Porozumienie? Co dalej?
W liczącym 232 posłów klubie PiS zasiadało dotąd 11 polityków Porozumienia. Oprócz Jarosława Gowina są to dotychczasowi wiceministrowie: w resorcie rozwoju, pracy i technologii – Iwona Michałek, Antoni Gut-Mostowy i Grzegorz Piechowiak, edukacji i nauki Wojciech Murdzek, obrony Marcin Ociepa, a ponadto: Magdalena Sroka, Michał Wypij, Stanisław Bukowiec, Mieczysław Baszko i Anna Dąbrowska-Banaszek.
Ociepa, Michałek i Gut-Mostowy poinformowali w środę przed południem, że podali się do dymisji z funkcji wiceministrów. zapowiedział już to także Murdzek.
Jeśli rzeczywiście politycy Porozumienia solidarnie wyjdą z klubu PiS, to rząd utraci większość. Nie wystarczą „kukizowcy”, którzy choć formalnie nie są w koalicji rządowej, to ostatnio popierają większość ustaw. W takiej sytuacji mielibyśmy rząd mniejszościowy, a PiS do każdego z projektów musiałby szukać większości u opozycji (np. w kwestiach podatkowych u Lewicy – itd.). Scenariusz nie wyklucza także przedterminowych wyborów.
Chyba, że PiS wszystko dokładnie policzył i zdecydował się wyrzucić Gowina, bo wie, że większości wcale nie utraci.
ODEJŚCIE GOWINA. RZĄD UPADNIE? – CZYTAJ WIĘCEJ:
- Jest decyzja Porozumienia Gowina. Koniec Zjednoczonej Prawicy
- Rząd się sypie. Masowe dymisje
- Już ich kupili? „Większość posłów Porozumienia pozostanie w Zjednoczonej Prawicy”
- Rząd utraci większość sejmową? Wyrzucony Gowin odpowiada