Zbierali w lesie jagody. Zostali zatrzymani za przekroczenie limitów. Grozi im do trzech lat więzienia

Jagody borówki
REKLAMA
Żandarmeria zatrzymała w Wogezach trzech mężczyzn, którzy zebrali w lesie 96 kg jagód. Zbieranie dzikich jagód jest jednak limitowane do 5 litrów na osobę, a na terenach chronionych do 3 litrów. Grozi im więc spora kara…

Zbieranie dzikich jagód nie powinno przekraczać pięciu litrów na osobę. Dlatego 10 sierpnia trzech mężczyzn zostało aresztowano. Doszło do tego w czasie operacji kontroli zbiorów w Regionalnym Parku Przyrody Ballons des Vosges.

Mieli razem 96 kg czarnych jagód. Przy mniejszych zbiorach ryzykowaliby mandatem, ale jeśli ilość jest zbyt duża, czyli więcej niż 10 litrów, uznaje się to już za kradzież. Kara może wtedy wzrosnąć nawet do 45 000 euro grzywny i do trzech lat więzienia.

REKLAMA

Operację przeprowadzoną wspólnie przez żandarmerię, policję i strażników przyrody opisała gazeta „Vosges Matin”. Tójka zatrzymanych „hurtowników” trafiła do prokuratura w Epinal.

Gazeta informuje, że rozpoczęto wobec nich postępowanie karne. Jagody zarekwirowano i trafiły do domów opieki EHPAD w Cornimont, La Bresse, Saulxures i Vagney. Tej samej nocy w sektorze Saint-Dié złapano również trzy inne osoby, ale te miały zbiory dziesięciokilowe, więc skończyło się na mandacie.

 

REKLAMA