Szczepionkowy apartheid i znakowanie obywateli. Tak wygląda nowa normalność w praktyce [VIDEO]

Znakowanie Francuzów oraz Francuskie służby sprawdzające paszporty covidowe w kawiarniach/Fot. screen YouTube/Twitter
Znakowanie Francuzów oraz Francuskie służby sprawdzające paszporty covidowe w kawiarniach/Fot. screen YouTube/Twitter
REKLAMA
Segregacja sanitarna o wysokim rygorze we Francji stała się faktem. Od poniedziałku 9 sierpnia obowiązuje nowa normalność w pełnej krasie, czyli rozszerzony paszport sanitarny w miejscach publicznych, m.in. w kawiarniach i restauracjach, dużych centrach handlowych, środkach dalekobieżnego transportu oraz w placówkach opieki medycznej. Jego posiadacze są także znakowani specjalnymi, niebieskimi opaskami.

Osoby pełnoletnie, aby usiąść przy stoliku w barze czy restauracji i to zarówno w pomieszczeniu, jak i na tarasie, muszą posiadać certyfikat szczepień przeciwko Covid-19 lub negatywny wynik testu PCR, antygenowego lub autotestu wykonanego przez laboratorium lub farmaceutę i ważnego 72 godziny. Akceptowane są również zaświadczenia o przebytej infekcji koronawirusem do 6 miesięcy od zakażenia.

W sieci pojawiły się nagrania, pokazujące funkcjonariuszy sprawdzających paszporty sanitarne osobom siedzącym w kawiarnianych ogródkach. Nie brakuje też relacji z dworców, gdzie Francuzi, znakowani jak bydło, czekają na pociągi dalekobieżne.

REKLAMA

„Francuskie knajpki, romantyczne jak nigdy wcześniej. Ciekawe kiedy nowa moda dotrze do Polski?” – napisał na Twitterze publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz, załączając nagranie.

Z kolei „The Telegraph” zamieścił video, na którym widać, jak wygląda podróżowanie w „nowej normalności”. Na dworcach i lotniskach Francuzi legitymują się swoimi przepustkami sanitarnymi, które zaświadczają o zaszprycowaniu, przebyciu Covid w ciągu ostatnich sześciu miesięcy czy negatywnym wyniku testu na koronawirusa. I czekają na zankowanie niebieską opaską

W głównym wydaniu francuskich wiadomości w pierwszym dniu obowiązywania nowych sanitarystycznych przepisów utrzymywano, że Francuzi cieszą się, iż miłościwie im panujący znakują ich opaskami, dzięki czemu mogą się przemieszczać.

Źródła: PAP/NCzas/Twitter/The Telegraph

REKLAMA