Dziambor MASAKRUJE PiS i Nowy Ład. Potrzebował mniej niż dwie minuty [VIDEO]

Artur Dziambor i Tadeusz Cymański/Fot. screen TVN24 (kolaż)
Artur Dziambor i Tadeusz Cymański/Fot. screen TVN24 (kolaż)
REKLAMA
W „Kawie na ławie” w TVN24 gościł m.in. poseł Konfederacji Artur Dziambor. Polityk wytknął przedstawicielowi PiS Tadeuszowi Cymańskiemu godzące w interesy przedsiębiorców zapisy w tzw. Nowym Ładzie.

– Jeżeli nie wierzyliście dotychczas, że Prawo i Sprawiedliwość to jest lewica, przed chwilą byliście świadkiem tego, jak przedstawiciel lewicy chroni, broni przedsiębiorców, klasy średniej przed PiS-owcem. Nie ma lepszego dowodu na to, że PiS jest po prostu partią skrajnie lewicową. I nie ma lepszego dowodu na to, że ten tzw. Nowy Ład, który w rzeczywistości powinien się nazywać Nowym Wałem, jest cały do odrzucenia i niszczy polską przedsiębiorczość, polską klasę średnią – mówił Artur Dziambor.

Polityk dodał też, że „nikt nie jest bardziej wiarygodny w uderzaniu w lewicowość niż lewica”.

REKLAMA

Poseł Konfederacji podkreślił, że jego środowisko broni interesów przedsiębiorców, ponieważ w dużej mierze wywodzi się z drobnego biznesu.

– Ja prowadziłem całe moje życie jednoosobową działalność gospodarczą. Ja wiem, że wy, gdybym ja dzisiaj nie był posłem, to od 1 stycznia miałbym zamiast 19 proc. – 28 proc. podatku dochodowego, wypchnęlibyście mnie z tej jednoosobowej działalności gospodarczej. Zmusilibyście mnie do tego, żebym zakładał jakąś fikcyjną spółkę, tylko po to, żeby przetrwać na rynku. Sprawilibyście, że płaciłbym wyższe podatki – wyliczał.

– Podnosicie najniższą krajową, kupując sobie ludzi, zmuszając przedsiębiorców do tego, żeby finansowali wasz budżet, a następnie co? Sprawiacie, że ZUS jest wyższy, sztucznie podnosicie średnią krajową, chwaląc się tym, że wszyscy się bogacimy. A potem wystarczy pójść do sklepu – skwitował.

– Nie mówicie nic o inflacji, nie tłumaczycie, ludziom o tej inflacji słowem nie powiecie… – mówił Dziambor.

– Kiedyś prezydent powiedział, że proszę państwa, nie ma się co dziwić – jak zarobki rosną, to i ceny rosną. Ale jak był tutaj przedstawiciel prezydenta, to już nie chciał się przyznać do tych słów – odnosił się do słów Andrzeja Dudy Dziambor.

– Premier właśnie powiedział, że inflacja owszem rośnie, ale zarobki rosną szybciej, więc można kupić więcej za te pieniądze, które się dostaje. To przecież bzdury – dodał.

Źródło: TVN24

REKLAMA