Lech Wałęsa przebywa w szpitalu z powodu powikłań po cukrzycy. Syn byłego prezydenta, Jarosław Wałęsa, poinformował, że możliwe, iż jego ojciec będzie musiał przejść amputację.
Lech Wałęsa trafił do szpitala w związku ze stopą cukrzycową, czyli powikłaniem wśród osób, które chorują na cukrzycę. Były prezydent sam poinformował o tym w mediach społecznościowych – z jego wpisu nie wynikało, że sytuacja jest naprawdę poważna.
– I znowu w szpitalu, stopa cukrzycowa – napisał noblista. Pod wpisem internauci życzyli Wałęsie szybkiego powrotu do zdrowia.
Asystent byłego prezydenta, Marek Kaczmar, przyznał w rozmowie w „Super Expressem”, że „jest jeszcze za wcześnie, by cokolwiek wyrokować, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna”.
Dyrektor biura Wałęsy powiedział z kolei „Faktowi”, że „sprawa jest poważna”.
Dopiero syn noblisty, polityk PO-KO – Jarosław Wałęsa, w rozmowie z „Super Expressem” zdradził jak wygląda sytuacja. Jest niewesoło.
– Cała stopa wygląda słabo od dłuższego czasu, ale nigdy nie była tak zdiagnozowana jak teraz. Doszliśmy do takiego momentu, że możliwa jest niestety amputacja stopy u mojego ojca. Ryzyko amputacji niestety istnieje. Mam jednak nadzieję, że wszystko się dobrze skończy – mówi w rozmowie z „Super Expressem” Jarosław Wałęsa.
Źródło: „Super Express”, „Fakt”