Miał 23 lata. Był świetnie zapowiadającym się piłkarzem. Niespodziewanie zmarł. Wcześniej przyjął szczepionkę Janssen

Roy Butler zmarł niespodziewanie w wieku 23 lat. Foto: Waterford FAI/Facebook
Roy Butler zmarł niespodziewanie w wieku 23 lat. Foto: Waterford FAI/Facebook
REKLAMA

Cała sportowa Irlandia jest wstrząśnięta. „Wspaniały, młody piłkarz i super osoba”, Roy Butler zmarł nagle w wieku zaledwie 23 lat. Jak wyjaśnili najbliżsi sportowca w rozmowie z „News For All Ireland” młodziutki sportowiec przyjął niedługo wcześniej antycovidową, jednodawkową szczepionkę Janssen firmy Johnson & Johnson.

Roy Butler z Waterford wspominany jest jako „uroczy młody człowiek”, którego śmierć doprowadziła do „dewastacji” całego środowiska, które go znało.

REKLAMA

Utalentowany sportowiec, który zmarł nagle w ubiegłym tygodniu, miał na koncie znaczące sukcesy, odniesione jako piłkarz Villi FC i Waterford United.

Już jako dziecko wykazywał duży, piłkarski talent i brylował wśród kolegów. W wieku 15 lat został zgłoszony do specjalnego programu szkoleniowego, stworzonego dla szczególnie wyróżniających się młodych futbolistów.

Po grze m.in. w młodzieżowej drużynie Reading, w 2014 roku dołączył do Waterford FC z Villa FC i został wybrany Piłkarzem Sezonu U19 w 2015 roku. Niebawem trafił do pierwszego zespołu „The Blues”.

Oddając hołd swojemu piłkarzowi, przedstawiciele klubu napisali:

„Wszyscy w Waterford FC są głęboko zasmuceni odejściem na zawsze byłego gracza i prawdziwego fana „Blues” Roya Butlera. Chcemy przekazać kondolencje rodzinie, przyjaciołom oraz kolegom z klubu. Niech spoczywa w pokoju”.

Gary Power, dyrektor ds. rozwoju piłki nożnej w Watford, dodatkowo opisał Roya jako „oddanego młodego chłopaka, który naprawdę był wzorowym profesjonalistą”.

Wyjaśnienia tragedii podjęli się niezależni dostarczyciele wieści z Wysp Brytyjskich z „News For All Ireland”. Oto co napisali:

„Rozmawialiśmy z rodziną i przyjaciółmi Roya, którzy się z nami skontaktowali. Roy Butler, sprawny i zdrowy 23-latek z Waterford, otrzymał szczepionkę Janssen w piątek 13 sierpnia 2021 r. Godzinę później źle się poczuł, pojawił się ból głowy. W weekend sytuacja się pogorszyła, przyszły wymioty i drgawki” – napisał „News For All Ireland”.

Chłopak zmarł we wtorek.

Na razie oficjalna przyczyna zgonu młodziutkiego piłkarza nie została podana.

Europejska Agencja Leków oświadczyła oficjalnie, że korzyści ze szczepionki firmy Johnson & Johnson w zapobieganiu COVID-19 przewyższają ryzyko skutków ubocznych.

Źródło: www.irishmirror.ie, News For All Ireland

REKLAMA