
Kierowcy ciężarówek w Australii planują ogromny protest na 31 sierpnia. Tirowcy sprzeciwiają się radykalnej polityce lockdownów.
– Zasadniczo rząd stał się uosobieniem tyranii – dając swoje uprawnienia policyjne, których rząd sam NIE POSIADA – czytamy na HAL Turner Radio Show.
Z powodu takiego właśnie przeświadczenia 31 sierpnia Australijczycy, a w szczególności kierowcy samochodów ciężarowych, chcą protestować 31 sierpnia. Mówi się nawet o obaleniu rządu.
– Mieszkańcy Australii mają dość tej tyranii i teraz otwarcie przymierzają się do przymusowego usunięcia rządu. Zamierzają obalić rząd, zatrzymując wszystkie ciężarówki na kontynencie. NIC nie przemieści się ciężarówką, gdziekolwiek – podaje radio.
– Ponieważ wszystko,z wyjątkiem elektryczności i gazu ziemnego, MUSI w pewnym momencie poruszać się ciężarówką, absolutnie nic nie będzie się działać w Australii od 31 sierpnia – twierdzą organizatorzy.
Tirowcy chcą wprowadzić prawdziwy lockdown, pokazać rządowi jak wygląda życie, gdy ludzie nie mogą pracować.
Reakcja jest ostra, ale wcześniej to właśnie australijski rząd pokazał się z bardzo radykalnej strony, wprowadzając ostry lockdown po wykryciu niewielkiej ilości nowych przypadków.
Zapowiedź tego, co może wydarzyć się w Australii na koniec sierpnia, można obejrzeć na poniższym nagraniu:
Źródło: Hal Turner Radio Show