
Ministerstwo Zdrowia proponuje nowy, kontrowersyjny projekt. Pozwalałby on wysłać niezaszczepionego pracownika na bezpłatny urlop.
Autorem nowelizacji przepisów antycovidowych jest nie kto inny, a nieodżałowany wiceminister zdrowia – Waldemar Kraska.
Projekt przewiduje szereg niebezpiecznych reguł, a jedną z nich jest danie pracodawcy możliwości wysłania pracownika na bezpłatny urlop, jeśli ten przekaże informację o braku szczepienia przeciw COVID-19, nieprzechorowaniu infekcji wirusem SARS-CoV-2 lub odmowie wykonania testu na obecność koronawirusa.
Inną możliwością daną pracodawcy będzie wysłanie pracownika na „banicję”, czyli poza stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy, z wynagrodzeniem odpowiadającym tej pracy.
Nowe przepis to oczywiście presja wywierana na pracowników, by poddali się „dobrowolnemu” szczepieniu.
W gorszej sytuacji znajdą się także osoby poszukujące pracy, bo projekt przewiduje też możliwość oczekiwania informacji o szczepieniu od osoby ubiegającej się o stanowisko.
Ministerstwo Zdrowia nie zapomniało również o klientach. Przedsiębiorcy będą mogli domagać się od nich informacji o szczepieniu, przejściu infekcji, czy negatywnym wyniku testu na koronawirusa.
Na ten moment to tylko projekt i nie wiadomo, czy wejdzie w życie. Wszystko zależy od Sejmu, Senatu i prezydenta. Może rząd wycofa się z nowelizacji jeśli zobaczy silny sprzeciw społeczeństwa.
Źródło: rp.pl