Próbują przekuć porażkę w sukces. Kompromitacja p.o. ambasadora USA w Warszawie

Po wyjeździe Georgette Mosbacher to Bix Aliu jako chargé d'affaires sprawuje obowiązki ambasadora USA. Dyplomata uwaza, że jednym z jego zadań jest pouczanie nas. Zdjęcie: Facebook
Po wyjeździe Georgette Mosbacher to Bix Aliu jako chargé d'affaires sprawuje obowiązki ambasadora USA. Dyplomata uwaza, że jednym z jego zadań jest pouczanie nas. Zdjęcie: Facebook
REKLAMA
Po klęsce w Wietnamie trzeba było wielu lat i filmów z Rambo, by zmienić wizerunek Stanów Zjednoczonych. Teraz administracja amerykańska wydaje się iść na skróty. Z tym, że naraża się na śmieszność.

Wpis internetowy Chargé d’affaires Ambasady USA w Warszawie Bixa Aliu to prawdziwe kuriozum. Na Twitterze napisał:

„Amerykańscy żołnierze, bohaterowie których straciliśmy wczoraj, oddali życie za wolność i bezpieczeństwo innych. Dopadniemy tych, którzy są za to odpowiedzialni. Nie wybaczymy i nie zapomnimy. Nie ugniemy się – będziemy kontynuować ewakuację”.

REKLAMA

Na komentarze nie trzeba było długo czekać. Jerzy Wasiukiewicz przełożył to dość dosadnie na „polski”:

„Nie ugniemy się – będziemy dalej spier…ć”. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale ten gość z ambasady USA w Polsce to naprawdę napisał! Nieco innych słów użył, ale sens jest dokładnie taki.

Dyplomata powtórzył tu ostatnie deklaracje Joe Bidena, ale czasami lepiej milczeć, niż nazywać chaotyczną rejteradę „nie uginaniem się”…

REKLAMA