„Warto rozmawiać” w TVP już nie będzie, za to rolnicy będą dalej szukać żon

Jacek Kurski, Joanna Kurska. Źródło: PAP
Jacek Kurski, Joanna Kurska. Źródło: PAP
REKLAMA
Ostatni odcinek „Warto rozmawiać” emitowano w TVP w kwietniu tego roku. Jan Pospieszalski i zaproszeni goście (lekarze, prawnik i publicysta) krytycznie ocenili przyjętą przez rząd strategię walki z epidemii i kolejne odcinki, po donosie poseł Joanny Lichockiej z PiS wstrzymano.

Publiczny nadawca opublikował stanowisko Komisji Etyki TVP, według której w „Warto rozmawiać” naruszono obowiązujące w TVP zasady etyki dziennikarskiej, ponieważ przedstawiono wyłącznie krytyczne opinie o walce rządu z epidemią. Co ciekawe TV Jacka Kurskiego jakoś o zbilansowanie np. swoich wiadomości dbać nie musi.

Prezes Kurski, który natrętną propagandą stara się jak może zaszkodzić PiS, stwierdził, że powrotu na antenę nie będzie. Jak podaje portal „Wirtualne media” miał stwierdzić: „Myślę, że Janek Pospieszalski sam się wykluczył, nakręcając histerię antyszczepionkową i atakując walkę rządu z pandemią”.

REKLAMA

„Trudno: był okres pewnej próby, wydawało się, że nastąpi jakieś uspokojenie. Tymczasem po stronie redakcji „Warto rozmawiać”, a także samego prowadzącego, nastąpił zupełny „odpał” w tej sprawie” – mówił Jacek Kurski.

Chodzi o uruchomienie przez Pospieszalskiego kanału na YouTube, w którym publikuje krytyczne materiały i opinie wobec „walki z pandemią”. Zdaniem Jacka Kurskiego „trudno wymagać od ludzi zastosowania się do rygorów walki pandemią, a jednocześnie ostentacyjnie promować ludzi, którzy robią sobie z tego kpiny”.

Cenzurowanie treści w publicznej TVP, utrzymywanej z danin wszystkich obywateli, Kurski uzasadnił słowami: „musi być jakaś społeczna dyscyplina. Jeżeli telewizja publiczna będzie nawoływać i sama wmawiać ludziom, że to co proponuje władza w rozprawie z koronawirusem, jest błędem – to nic z tego nie będzie. Cała walka, cały wysiłek pójdzie na marne”. Dodał, że „Janek Pospieszalski sam się zatem wypisał z publicznej telewizji”.

Zdaje się, że zasiadanie w fotelu prezesa TVP mocno szkodzi. Każdy kolejny prezes staje się „zamordystą”, strażnikiem „dyscypliny społecznej” i zaczyna ręcznie sterować i narzucać własną definicję tego co wolno, a co nie. W dodatku psują mu się gusta. Niedługo TVP będzie się mogła reklamować hasłem używany ostatnio do promocji wędlin – „jak za Gierka”…

Pospieszalski na razie pracuje na własny rachunek. W planach ma m.in. produkcję filmów, podcasty radiowe i organizację wydarzeń artystycznych, a także rozszerzenie youtube’owego kanału.

W ostatnią środę Telewizja Polska zaprezentowała swoją jesienną ramówkę. Na głównych antenach pokaże trzy nowości: show „You can dance – nowa generacja”, serial „Remiza” i cykl „Pełny obraz”. Poza tym „The Voice of Poland”, „Wojenne dziewczyny”, „Rolnik szuka żony” i „Kabaret. Super Show Dwójki”. I później przychodzi się dziwić, że niektórzy wybierają TVN-y…

Źródło: Wirtualne Media

REKLAMA