Och, jak wielki wzrost zakażeń! W małej Danii przy wyższych wynikach znoszą obostrzenia

Koronawirus, panika Źródło: Pixabay
Koronawirus, panika Źródło: Pixabay
REKLAMA
366 zakażeń wykrytych zakażeń – media biją na alarm tak, jakbyśmy byli w szczytowym momencie czwartej fali. Tymczasem Tomasz Sommer, redaktor naczelny „Najwyższego Czasu”, uspokaja i wskazuje na przykład Królestwa Danii.

Ostatniej doby wykonano ponad 40,8 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, w tym ponad 26,2 tys. testów antygenowych – podało we wtorek Ministerstwo Zdrowia. Wykryto 366 nowych zakażeń koronawirusem.

366 zakażeń na prawie 40 milionów mieszkańców. Tymczasem największe media atakuje apokaliptycznie brzmiącymi tytułami.

REKLAMA

„Duży wzrost nowych przypadków i zgonów” – pisze na swoim portalu Polsat News. „Spory wzrost zakażeń” – pisze Onet.pl. Inne dzienniki straszą lockdownem, który ma być konsekwencją tego „ogromnego” wzrostu.

No, a ile – w 40-milionowym kraju – to jest „duży wzrost zgonów”? Wychodzi na to, że 5 osób, które zmarły na Covid-19 (i 8, które zmarły z powodu współistnienia covia z innymi schorzeniami) – to jest ta straszna liczba.

Oczywiście – szkoda każdego, kto zmarł, ale bądźmy poważni.

W uspokajającym tonie wypowiedział się na Twitterze Tomasz Sommer, redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!”. Sommer podaje przykład Królestwo Danii.

– Alarm! 366 zakażeń! No cóż, wszystko wskazuje na to, że idą na kolejny lockdown. Ministrowi Niedzielskiemu, który nakręca histerię przypomnę tylko, że w 6-milionowej Danii, która znosi za tydzień wszystkie obostrzenia, będzie dzisiaj ok. 800 zakażeń – pisze Sommer.

Źródło: NCzas, MZ

REKLAMA