Klaudia Jachira ZWARIOWAŁA? Chce przepraszać, jak za Jedwabne

Klaudia Jachira. Foto: Facebook VideoSejm.pl
Klaudia Jachira. Foto: Facebook VideoSejm.pl
REKLAMA
Poseł Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira ma nadzieję, że w przyszłości głowa państwa polskiego przeprosi za Usnarz Górny tak, jak niegdyś Aleksander Kwasniewski przeprosił za Jedwabne.

Podczas sejmowej debaty nad wprowadzeniem stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią, tuż przed głosowaniem nad wnioskiem Lewicy o uchylenie rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, na mównicę wyszła Jachira z PO i po raz kolejny postanowiła podzielić się swoimi „mądrościami”.

Wydaliśmy wyrok na te 32 osoby, które w Usnarzu wegetują głodne, zziębnięte, chore i spragnione – mówiła Jachira, do której najwyraźniej nie docierają żadne argumenty ani filmy, które czarno na białym pokazują, że te mityczne 32 osoby rotacyjnie zmieniają się na granicy, za co odpowiadają białoruskie służby.

REKLAMA

W dalszej części swojego przemówienia Jachira porównała nawet niektórych polityków PiS do talibów. – Ci ludzie uciekali przed fanatyzmem religijnym i mają pecha, że na drodze do wolnego świata stanęła im fanatyczna Polska, bo czym się różni minister Czarnek, Wąsik, Ziobro czy Rydzyk od talibów? – pytała Klaudia Jachira.

W swym szaleńczym opętaniu zrównała też sytuację z Usnarza Górnego i ogólnie na granicy polsko-białoruskiej do zbrodni w Jedwabnem, którą niesłusznie przypisano Polakom, a za którą przeprosił swego czasu prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Jedni i drudzy wprowadzają państwo wyznaniowe, mając gęby pełne frazesów o miłości, a tak naprawdę są oprawcami. Może za 50 lat znajdzie się jeden sprawiedliwy i tak jak prezydent Kwaśniewski przeprosił za Jedwabne, przeprosi za Usnarz – ma nadzieję Jachira.

Nieznane fakty o zbrodni w Jedwabnem! Wiemy, co tam się wydarzyło. Poznaj PRAWDĘ

REKLAMA