10 września 2021 roku Dania wróciła do normalności. Przynajmniej na razie…

Badania medyczne.
Badania medyczne - zdj. ilustracyjne. (Fot. Unsplash)
REKLAMA

Dania zdecydowała się znieść 10 września ostatnie restrykcje związane z pandemią Covid-19. Miesiąc temu zdjęto maski. Ludzie żyją już innymi sprawami.

Duńczycy nie muszą od 1 września przedstawiać testów lub świadectw szczepień w barach i restauracjach.

Od piątku 10, kończy życie tzw. „coronapass”, jak nazywa się tutaj szczepionkowe paszporty. Nie jest już potrzebny nawet w nocnych klubach, gdzie obowiązywał najdłużej.

REKLAMA

Minister zdrowia oświadczył, że „epidemia jest pod kontrolą”. Członek Rady Naukowej ds. koronawirusa Camilla Holten Møller wyjaśnia, że w tej chwili w Danii jest tylko 25 do 30 osób hospitalizowanych dziennie z powodu Covida.

Uważa, że sukces osiągnięto dzięki ogromnej kampanii badań przesiewowych. Od jesieni testowano co tydzień prawie połowę populacji.

Szczepieniami objęto 80% populacji. Wskaźnik wynosi nawet ponad 95% wśród osób starszych i przewlekle chorych. Rząd uważa to za sukces i wyraz zaufania do swojego gabinetu. Duńczycy podporządkowywali się zaleceniom.

Minister Zdrowia nie wyklucza przywrócenia „coronapassu”, gdyby wariant Delta miał odwrócić w najbliższych tygodniach wskaźniki. Czy wtedy Duńczycy jednak bez problemu wejdą do tej samej rzeki obostrzeń?

Źródło: Radio France

REKLAMA