Donald Trump będzie komentował „na żywo” walkę bokserską Evandera Holyfielda z Belfortem

Donald Trump . Foto: PAP/EPA
Donald Trump . Foto: PAP/EPA
REKLAMA
Donald Trump chce udowodnić, że polityk musie się znać na walce. Były gospodarz Białego Domu ma komentować w sobotę 11 września cztery pojedynki bokserskie zaplanowane podczas gali w hotelu-kasynie Hard Rock na północ od Miami.

Walki będą transmitowane w systemie pay-per-view (49,99 USD), ale dostępne także na kanale HBO. Walką wieczoru ma być pojedynek liczącego już prawie 59 lat Evandera Holyfielda, mistrza świata w wadze ciężkiej jeszcze z 1990 roku. Wrócił z emerytury i zmierzy się z 44-letnim Belfortem, także byłym mistrzem świata wagi ciężkiej, ale w mieszanych sztukach walki. Pojedynek zakontraktowano na 8 rund po dwie minuty.

Holyfield, nie walczył już od ponad dziesięciu lat. Zastąpi w meczu inną legendę boksu, meksykańsko-amerykańskiego boksera Oscara de la Hoyę, który trafił do szpitala na Covid, o czym już pisaliśmy. W na sobotniej gali pojawi się jeszcze dwóch innych byłych mistrzów MMA, Anderson Silva i Tito Ortiz.

REKLAMA

„Uwielbiam wspaniałych wojowników i wspaniałe walki. Nie mogę się doczekać zobaczenia ich w sobotni wieczór i podzielenia się swoimi uwagi o tym, co na ringu” – powiedział Donald Trump. Według kanału sportowego ESPN w komentowaniu ma mu towarzyszyć jego najstarszy syn, Donald Jr.

Donald Trump jest znany jako kibic boksu. 75-letni były prezydent był gościem kilku bokserskich gali organizowanych w jego hotelach, m.in. w Atlantic City w latach 80. i 90. W 2018 r. jako prezydent pośmiertnie zrehabilitował Jacka Johnsona, pierwszego czarnoskórego mistrza świata w boksie w wadze ciężkiej z1908 r., który został skazany na karę więzienia z powodów rasistowskich.

Źródło: France Info/ AFP

REKLAMA