Pasażer wyrzucony z pociągu za brak maski. „Zostawcie go! Bez przesady!” [VIDEO]

Pasażer wyrzucony z pociągu za brak maski Źródło: Twitter/Lucki Lucek
Pasażer wyrzucony z pociągu za brak maski Źródło: Twitter/Lucki Lucek
REKLAMA
Na Twitterze pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Służba Ochrony Kolei wyrzuca z pociągu pasażera, który odmówił założenia maski. Za wyrzucanym mężczyzną wstawiają się inni pasażerowie.

Nie wiadomo kiedy nakręcono wideo i na jakiej trasie – nie wpływa to jednak na fakt, że scena, którą możemy na nim obejrzeć, jest szokująca.

Trójka strażników SOK-u podchodzi do jednego pasażera, który odmawia noszenia maski, twierdząc, że ma przeciwwskazania zdrowotne – wynika to ze słów wykrzyczanych przez jedną ze współpasażerek.

REKLAMA

Mężczyzna najpierw jest proszony o opuszczenie pociągu. – Pracownicy PKP żądają, aby pan opuścił pociąg – mówi do mężczyzny jeden ze strażników. Ten jednak odmawia.

– Ale oni nie mogą żądać, skoro ja kupiłem od nich bilet – tłumaczy pasażer. – Ja im za coś zapłaciłem.

– Nie stosuje się do regulaminu – rzucił w odpowiedzi strażnik.

Kiedy jednak mężczyzna poprosił, by powiedziano mu, który punkt regulaminu łamie – nie uzyskał odpowiedzi.

Później zastosowany został wobec niego przymus bezpośredni – mężczyznę powalono na ziemię w przejściu i przyciśnięto do niej nogą.

– Ej, zostawcie go! Bez przesady! – krzyczy jednak z pasażerek.

– Co wy robicie? Ej! – krzyczy inny pasażer.

Wśród pasażerów znalazła się także lekarka, która również wyraziła sprzeciw wobec takiego traktowania mężczyzny.

– Ja się nie zgadzam na takie traktowanie! Jestem lekarzem i się nie zgadzam! Nie zgadzam się na takiego traktowanie, w takich warunkach! –
słyszymy na nagraniu.

Strażnicy jednak zignorowali ją – tak samo jak wszystkich wokół. Nie zaprzestali czynności nawet wówczas, gdy pasażer zaczął krzyczeć: – Złamiesz mi rękę!

Na pytanie jednaj z pasażerek, czy to jest powód „żeby go bić”, strażnik odpowiada „to nie jest bicie”.

Gdy pasażera w końcu puszczono, pokazał on strażnikowi rękę, która zrobiła się sina. – Czy ty to widzisz? – zapytał funkcjonariusza.

Mężczyzna zgodził się wyjść, ale po takim potraktowaniu miał obawy przed tym, co może go czekać.

– Teraz mnie doje**cie na dołku, co? – powiedział.

Na zewnątrz na pasażera czekali już funkcjonariusze policji. Co ciekawe, według tego co słyszymy na nagraniu – w pociągu przebywała jeszcze jedna pasażerka, która nie miała maski.

– A pani nie zabieracie? Tutaj koleżanki? Pani sobie pojedzie? Ją też będziecie tak nap**lali? Tą dziewczynę też będziecie tak robili? – pyta wzburzony. W tym momencie nagranie się urywa.

REKLAMA