11 września 2001 – 11 września 2021. Po 20 latach wojny z terroryzmem Zachód przegrał

WTC w Nowym Jorku Fot. Wikipedia
WTC w Nowym Jorku Fot. Wikipedia
REKLAMA

Na całym świecie jest obchodzona tragiczna rocznica islamskiego ataku terrorystycznego na USA z wykorzystaniem pasażerskich samolotów. Runęły wieże World Trade Center, które stały się symbolem poważnej zmiany cywilizacyjnej świata.

To właśnie po tym dniu USA i kraje Zachodu wydały trwającą 20 lat wojnę islamskiemu terroryzmowi. W Pakistanie zabito po latach Bin Ladena, oskarżanego o reżyserię ataku.

Terroryści trafiali do Guantanamo i… Starych Kiejkut.

REKLAMA

Podjęto interwencję w Afganistanie, który uznano za schronisko terroryzmu. W sumie jednak Zachód tą wojnę przegrał i nie chodzi tu tylko o fatalną rejteradę z Kabulu, cichą likwidację więzienia w bazie amerykańskiej na Kubie, czy daremność ofiary wielu żołnierzy, którzy polegli w przegranej sprawie.

To po 13 września 2001 roku wygenerowano powstanie Państwa Islamskiego, które jak ośmiornica oplotło mackami kilka kontynentów. Kraje Zachodu musiały się przyzwyczaić do życia z terrorystycznym zagrożeniem.

Zadomowili się na stałe w kilku krajach Afryki, na Bliskim Wschodzie, zagrażają krajom Europy, przegonili z Afganistanu mocarstwo.

Dlatego, wyjątkowo smutno brzmiał wygłoszony z okazji rocznicy zamachów apel prezydenta USA Joe Bidena.

„Jedność jest naszą największą siłą” – mówił Biden nawiązując do zachowań Ameryki, ale do tych, które miały miejsce 20 lat temu. Wtedy rzeczywiście Amerykanie się zjednoczyli, a z nimi niemal cały cywilizowany świat.

20 lat po atakach Ameryka jest rozdarta wewnętrznie jak nigdy wcześniej, a zaufanie zagranicy do tego kraju oscyluje wokół wyjątkowo niskich poziomów. Uroczystości rocznicowe mają w tym roku po prostu posmak drugiej klęski…

REKLAMA