Sanepid w Puławach na Ziemi Lubelskiej zażądał wrażliwych danych o szczepieniach. Jakub Kulesza – przedstawiciel wolnościowego skrzydła Konfederacji – zareagował natychmiast.
– Sanepid w Puławach zażądał informacji o szczepieniach w żłobkach, przedszkolach i szkołach! Powiedziałem DOŚĆ! – pisze Jakub Kulesza na swoim profilu facebookowym.
Poseł przedstawił fragment pisma, w którym sanepid domaga się ujawnienia wrażliwych danych:
„Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Puławach prosi o zebranie danych dotyczących szczepień uczniów/nauczycieli/pracowników placówki (nazwę preparatu, serię oraz datę szczepień) ponieważ wystąpiły duże trudności w pozyskaniu tych danych w opracowaniu ognisk epidemiologicznych, które wystąpiły po rozpoczęciu nowego roku szkolnego. Zaistniała sytuacja opóźnia działania Inspekcji Sanitarnej prowadząc do rozprzestrzeniania się epidemii”.
– Moja reakcja jest oczywista – stwierdza poseł Konfederacji i upublicznia fragment pisma, które skierował w tej sprawie:
„Niniejszym pismem żądam wycofania przedmiotowego pisma z dnia 14.09.2021 r. jako oczywistej omyłki do jutra tj. 17.09.2021 r. W przeciwnym razie Pana działania uznam za świadome i uporczywe naruszenie praw obywateli RP.
Podejmę wtedy niezbędne kroki prawne, w tym przeprowadzenie niezapowiedzianej kontroli poselskiej i zawiadomienie wszelkich właściwych organów, celem ukrócenia bezprawnych działań Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Ponadto zapewnię wszelką możliwą pomoc prawną dyrektorom placówek, nauczycielom i pracownikom, a także rodzicom dzieci uczęszczających do tych placówek, w celu ochrony przysługujących im praw”.
– Rozumiem, że każdy człowiek popełnia błędy. Dlatego dałem czas Panu Inspektorowi do jutra! Jeżeli się nie wycofa to będę zmuszony działać dalej. Nie ma mojego przyzwolenia jako ustawodawcy na perfidne łamanie prawa i zmuszanie do tego innych, w tym przypadku dyrektorów i nauczycieli puławskich placówek – stwierdził wolnościowiec.