Zaszczepili ponad 3/4 społeczeństwa. Teraz mają gwałtowny wzrost zakażeń

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Singapur, w którym dwiema dawkami szprycy zaszczepiono ponad 3/4 społeczeństwa, obecnie ma poważny problem. W ostatnich dniach liczba wykrywanych zakażeń zaczęła gwałtownie rosnąć.

Singapur, jeszcze w grudniu 2020 roku, jako pierwsze azjatyckie państwo zatwierdził szczepionkę firmy Pfizer-BioNTech przeciw koronawirusowi, a już siedem dni później preparat dotarł do kraju. W lutym, również jako pierwszy azjatycki kraj, zatwierdził szczepionkę firmy Moderna.

30 grudnia Singapur stał się natomiast pierwszym krajem w Azji, który rozpoczął kampanię szczepień przeciwko COVID-19. Jako pierwsi zaszczepieni zostali pracownicy służby zdrowia, inni pracownicy będący na „pierwszej linii” walki z koronawirusem oraz seniorzy.

REKLAMA

W maju szczepionka Pfizer-BioNTech została zatwierdzona do stosowania także u młodzieży w wieku od 12 do 15 lat. Wcześniej była podawana jedynie osobom w wieku 16 lat i starszym. Szczepionka jest bezpłatna dla wszystkich Singapurczyków i rezydentów długoterminowych.

W sierpniu Ministerstwo Zdrowia ogłosiło natomiast, że od 10 dnia tego miesiąca będzie uznawać wszystkie szczepionki przeciw COVID-19 znajdujące się na liście Emergency Use Listing (EUL) Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Sprawia to, iż wszystkie osoby, które zaszczepiły się szprycą zatwierdzoną przez WHO, uznaje się za w pełni zaszczepione.

Szczepienia i zakażenia w Singapurze

Singapurska kampania szprycowania odniosła niemały sukces. Do tej pory zaszczepionych w pełni jest ponad 76 procent osób, a co najmniej jedną dawkę preparatu przyjęło blisko 79 procent.

Mimo tego w ostatnich dniach liczba wykrywanych zakażeń zaczęła gwałtownie rosnąć. W poprzednich miesiącach dzienna liczba nowych przypadków nie przekraczała 200, sytuacja jednak zmieniła się 3 września, kiedy wykryto 219 nowych zakażeń.

Od tamtego czasu ich liczba gwałtownie wzrasta i już 10 września zanotowano ponad 500 nowych przypadków. Ostatnie kilka dni przynosi najwyższe wyniki od sierpnia zeszłego roku.

14 września odnotowano 837 nowych przypadków zakażeń, dzień później było ich 807, a wczoraj (16 września – red.) wykryto 910 nowych zakażeń. To jeden z najwyższych wyników w historii epidemii koronawirusa w Singapurze.

Co za tym idzie, rośnie także średnia tygodniowa liczba zakażeń. Obecnie (stan na 16 września – red.) jest to średnio 687 nowych przypadków dziennie. Po raz ostatni tak wysoki wynik zanotowano w maju ubiegłego roku.

Źródło: ourworldindata.org/worldometers.info/nczas.com

REKLAMA