Prawo.pl: pierwsze wnioski o ukaranie za odmowę udziału w spisie powszechnym 

Policyjne zatrzymanie i spis powszechny/Obrazek ilustracyjny/Fot. policja.waw.pl/Facebook/Jacek Wilk (kolaż)
Policyjne zatrzymanie i spis powszechny/Obrazek ilustracyjny/Fot. policja.waw.pl/Facebook/Jacek Wilk (kolaż)
REKLAMA
Za odłożenie słuchawki w trakcie rozmowy z rachmistrzem spisowym raczej nikt nie zostanie ukarany, ale za uporczywą i kategoryczną odmowę uczestnictwa w spisie – już tak. GUS zapowiada, że wobec tych, którzy nie przystąpią do Narodowego Spisu Powszechnego będzie składał wnioski o ukaranie. Pierwsze wnioski już są – alarmuje portal Prawo.pl.

– Trudno wytłumaczyć się, że nie brało się udziału w spisie, bo zabrakło czasu. Spis trwa pół roku. Można było się spisać przez internet, zadzwonić na infolinię, w urzędzie gminy czy w Urzędzie Statystycznym. Dodatkowo prowadzimy aktywne działania na zewnątrz. Przypominam, że spis kończy się 30 września – mówi Elżbieta Łoś z Urzędu Statystycznego w Lublinie.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego do 15 września frekwencja spisowa nie jest najlepsza. Wyniosła ponad 80 proc., z czego około 40 procent stanowi obowiązkowy samospis internetowy. Teraz główny ciężar dogonienia odpowiednich wskaźników spadł na około 10 tysiącach rachmistrzów spisowych, wśród których są też pracownicy urzędów statystycznych.

REKLAMA

Karolina Banaszek, rzecznik prasowy prezesa GUS przypomina, że zgodnie z sankcją zapisaną w ustawie o statystyce publicznej odmowa udziału w spisie zagrożona jest karą grzywny w wysokości do 5 tys. zł. Jeszcze surowszą odpowiedzialność może ponieść osoba, która poda fałszywe informacje. Według art. 56 ustawy jest to przestępstwo.

Komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie informuje, że osoba, która spóźni się z podaniem swoich danych, może odpowiadać za wykroczenie, jeśli zaś ktoś odmówił udziału w spisie popełnia przestępstwo.

Jak poinformował GUS, do tej pory do policji przekazano ponad 100 zawiadomień związanych z naruszeniem przepisów ustawy o statystyce, czyli odmowy w nim udziału.

– Wnioski do policji kierujemy wtedy, gdy ktoś odmawia udziału w spisie. Nam przecież zależy nie na karaniu, ale na tym, aby ludzie wzięli udział w spisie i wypełnili obowiązek – mówi Karolina Banaszek, rzecznik prasowy prezesa GUS.

Wciąż można spisać się przez internet na stronie spis.gov.pl lub dzwoniąc na infolinię 22 279 99 99.

Źródło: PAP MediaRoom

REKLAMA