Prezydent spotykał się z Polonią w New Jersey

Prezydent Andrzej Duda. / foto: screen Twitter: @prezydentpl
REKLAMA
Prezydent Andrzej Duda z małżonką przebywają z czterodniową wizytą w USA w związku ze szczytem ONZ. W Linden, w New Jersey spotkał się z Polakami i dziękował Polonii za pomoc i wsparcie. Złożył podziękowania m.in. za utrzymywanie tradycji i języka przodków oraz wsparcie przy staraniach o wejście do NATO. Za zasługę amerykańskich rodaków uznał też obecność sił zbrojnych USA w Polsce.

Prezydent chwalił Polaków w siłach zbrojnych USA, z którymi miał okazję się spotykać za to, że demonstrują swoją polskość, służąc we wszystkich niemal praktycznie formacjach wojsk Stanów Zjednoczonych – od super-specjalnych jednostek poczynając, na Gwardii Narodowej kończąc.

„Wszędzie są nasi rodacy, którzy służą w armii amerykańskiej, mówią po polsku i są z tego dumni. Dziękuję za to z całego serca” – zapewniał prezydent.

REKLAMA

Zwrócił się z podziękowaniem do przybyłych na spotkanie przedstawicieli całego spektrum polonijnej społeczności, w tym rodzin i pedagogów. Księżom wyraził wdzięczność za posługę duchową i pomoc w odzyskaniu wiary także we własne siły. Akcentował, że wszyscy przyczyniają się do utrzymania polskości, polskiego języka.

“Boże, błogosław Polskę, God Bless America, God Bless Polish-Americans – zakończył swe wystąpienie prezydent. Wręczył też kilkudziesięciu osobom odznaczenia za wybitne osiągnięcia w działalności społecznej, polonijnej, kulturalnej, czy upowszechnianie wiedzy historycznej.

Burmistrz Linden akcentował wkład Polaków w życie jego miasta. Zauważył, że są wykształceni, przedsiębiorczy i pracowici. Wyraził dumę z polskiej społeczności. Przekazując symbolicznie klucze miasta zapraszał prezydenta Dudę na emeryturę do „swego Linden”.

Źródło: PAP

REKLAMA