Ulicami Opola przemaszerowała tzw. parada równości. Hasła tęczowych aktywistów to „Miłość, równość, tolerancja”. Na transparentach nie było jednak za wiele miłości czy tolerancji.
Tęczowi aktywiści maszerujący ulicami stolicy Śląska Opolskiego nieśli różne transparenty. Nie wszystkie były oczywiście kontrowersyjne czy agresywne, a jednak takich właśnie było bardzo dużo.
Były m.in. hasła nawiązujące do religii chrześcijańskiej i Jezusa – trudno powiedzieć, po co tęczowi upierają się, by tak prowokować wierzących. M.in. na jednym z transparentów był napis „Jezus kazał kochać”, a pod nim gwiazdki, które w Internecie zazwyczaj oznaczają „j***ć PiS, Konfederację i Bosaka”. Najsmutniejsze jest to, że transparent trzymała jakaś bardzo młoda dziewczyna – najpewniej dziecko.
Pojawiały się też wulgarne hasła antypolicyjne. Ktoś np. zestawił skrót LGBT z CHWDP, co rozszyfrowuje się zazwyczaj jako „ch*j w d**ę policji”.
„Miłość, równość, tolerancja”… A nie czekaj, jednak nie.
Tęczowe Opole i ich marsz „miłości i równości” 😳 pic.twitter.com/xzkOSjNZMZ— Alicja (@Aynqa) September 26, 2021
Uczestnicy marszu także zachowywali się równie. Tu znów – nie można napisać, że wszyscy przyszli ubrani wulgarnie i zachowywali się gorsząco. A jednak sporo takich osób się pojawiło, a przecież parada szła ulicami dużego miasta i najpewniej widziały ją również dzieci.
Parada równości w Opolu. Osoby ze zdjęcia walczą o tolerancję, związki partnerskie i adopcje dzieci. Niezmiennie uważam, że to są szkodniki, które przynoszą wstyd gatunkowi ludzkiemu, ale przede wszystkim osobom homoseksualnym, które nie chcą być utożsamiane z idiotami. pic.twitter.com/T62iJGvG01
— Łukasz Kulpa (@lukasz_kulpa) September 26, 2021
