Skandaliczny napad na polityka prawicy. W biały dzień, na ulicy

Eric Zemmour Fot. YT screen
REKLAMA
Znany publicysta i kandydat na prezydenta Eric Zemmour został znieważony i usłyszał groźby śmierci w biały dzień na paryskiej ulicy. Incydent miał miejsce w poniedziałek 27 września. Zemmour typowany na kandydata w wyborach prezydenckich ma w sondażach od 11 do nawet 13 proc.

Eric Zemmour spacerował po Boulevard de Clichy (XVIII dzielnica) i wczesnym popołudniem został zaatakowany. Rozpoznany przez przechodnia został znieważony, był szarpany i usłyszał dość wulgarnie wyrażone groźby śmierci. Uratowała go interwencja przydzielonego mu rządowego ochroniarza. Niektóre źródła wskazują, że agresorem był muzułmanin, który miał się odwoływać do swojej religii.

Po agresji Eric Zemmour zareagował na Twitterze pisząc, że „to codzienność tak wielu Francuzów”. Zareagował polityk centroprawicy Éric Ciotti, który przekazał mu wyrazy wsparcia i napisał, że „przemoc jest niedopuszczalna w demokracji”.

REKLAMA

Nie jest to taka pierwsza „przygoda” publicysty. 30 kwietnia 2020 r. także został napadnięty na środku ulicy i opluty. Scena została nawet sfilmowana i wyemitowana w mediach społecznościowych przez agresora.

Warto przypomnieć, że także 27 września w Lyonie miał miejsce incydent z rzuceniem jajkiem w prezydenta Macrona. Poziom emocji we francuskiej polityce zdaje się ani na trochę nie ustępować plemiennym waśniom Hutu i Tutsi w naszym kraju. Gra emocjami, to zdaje się niestety, europejski standard.

Źródło: Valeurs

REKLAMA