Wraca komuna? Wywłaszczenia w Berlinie. Wróblewski OSTRO. Przypomniał wykładnię Misesa

Blok mieszkalny/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Blok mieszkalny/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA
Inicjatorzy referendum, zorganizowanego w niedzielę w Berlinie w sprawie wywłaszczenia dużych mieszkaniowych funduszy inwestycyjnych, odnieśli zwycięstwo; za rozwiązaniem tym opowiedziała się większość głosujących – poinformował portal RBB24. Sprawę skomentował Tomasz Wróblewski.

W niedzielnym referendum berlińczycy opowiedzieli się za wywłaszczeniem mieszkaniowych funduszy inwestycyjnych. Za tym rozwiązaniem było 56,4 proc. głosujących, przeciw wypowiedziało się 39 proc. Oficjalne wyniki podał w poniedziałek regionalny komitet wyborczy w Berlinie.

W referendum osiągnięto wymagane kworum (udział przynajmniej jednej czwartej uprawnionych do głosowania), konieczne do zatwierdzenia wyniku. Tym samym berliński Senat został zobowiązany do „zainicjowania wszelkich środków”, niezbędnych do przeniesienia nieruchomości na własność komunalną i sporządzenia w tym celu projektu ustawy.

REKLAMA

„Głosowanie to nie jest prawnie wiążące dla polityków, ponieważ nie dotyczyło konkretnego projektu ustawy” – wyjaśnia RBB24. Niemniej nowy Senat Berlina i wybrana w niedzielę Izba Deputowanych będą musiały zająć się sprawą. Senat będzie musiał przygotować stosowną ustawę.

W grę wchodzi ok. 240 tys. mieszkań w Berlinie, które miałyby zostać skomunalizowane. Dotyczy to wszystkich prywatnych firm i funduszy mieszkaniowych, z wyjątkiem spółdzielni. Jest to „kilkanaście firm z branży nieruchomości” – informuje RBB24. Największe z nich to Deutsche Wohnen SE, posiadające blisko 100 tys. mieszkań w Berlinie, czy Vonovia SE.

Inicjatorzy referendum wyrazili radość z uzyskanego wyniku. – Tysiące z nas się uaktywniło. Walczyliśmy z potężnymi przeciwnikami i zwyciężyliśmy. (..) My jako berlińczycy zdecydowaliśmy, że nikomu nie wolno spekulować naszymi mieszkaniami – powiedziała Joanna Kusiak, rzeczniczka inicjatorów referendum.

Inicjatorzy zapowiadają, że będą obserwować z uwagą zbliżające się negocjacje koalicyjne. „Nie będziemy akceptować strategii opóźniania czy unikania naszej sprawy. Zlekceważenie wyniku referendum byłoby politycznym skandalem. Nie poddamy się, dopóki nie zostanie wprowadzona komunalizacja firm mieszkaniowych” – dodają organizatorzy referendum, cytowani przez RBB24.

W referendum mógł zagłosować każdy uprawniony do głosowania w wyborach do Izby Deputowanych – było to ok. 2,47 mln berlińczyków.

Do sprawy odniósł się na Twitterze prezes Warsaw Enterprise Institute Tomasz Wróblewski. „Zgodnie z wykładnią Misesa – Najpierw zabiją wolny rynek, potem prawo własności a na koniec twoje prawa” – napisał.

Źródła: PAP/Twitter

REKLAMA