Oczekujemy, że na jednym z najbliższych posiedzeń Sejmu zostanie zgłoszona poprawka dająca farmaceutom możliwość wykonywania szczepień przeciw grypie – poinformował we wtorek wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
Miłkowski we wtorek uczestniczył w debacie z okazji Ogólnopolskiego Dnia Aptekarza organizowanej przez Naczelną Izbę Aptekarską. Podczas tego wydarzenia wiceminister ocenił, że farmaceuci są bardzo dobrze przygotowani do przeprowadzania szczepień przeciw COVID-19. – Dziewięć tysięcy osób zostało przeszkolonych, w związku z tym duża część już faktycznie standardowo w pracy używa tych umiejętności – powiedział.
Wiceminister przypomniał jednocześnie, że farmaceuci nadal nie mogą wykonywać szczepień przeciw grypie, ministerstwo chciałoby jednak, by takie uprawnienia otrzymali. Poinformował, że przygotowana jest poprawka do jednej z ustaw, która da farmaceutom możliwość wykonywania szczepień przeciw grypie.
– Oczekujemy, że na jednym z najbliższych posiedzeń Sejmu taka poprawka zostanie zgłoszona, która została poparta przez ministerstwo zdrowia – powiedział Miłkowski. Dodał, że jednocześnie ministerstwo chce wspólnie z izbą aptekarską pracować nad dwoma rozporządzeniami, w których określone zostaną kryteria wykonywania szczepień przeciw grypie w aptekach.
Szczepienie przeciwko grypie nie chroni w pełni przed zachorowaniem, ale dzięki niemu, nawet w przypadku wystąpienia choroby, jej przebieg będzie łagodniejszy.
Najlepiej zaszczepić się na początku sezonu grypowego, czyli jesienią. Po podaniu szczepionki odporność rozwija się w ciągu dwóch, trzech tygodni i utrzymuje się 6–12 miesięcy.
Przez dwa dni po szczepieniu można mieć miejscowe zaczerwienienie i ogólne złe samopoczucie, które mijają samoistnie. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia po szczepieniu niezbędny jest kontakt z lekarzem.
Ponieważ wirus grypy szybko się zmienia, co roku szczepionka ma nieco inny skład. Jest on opracowywany w oparciu o nowe szczepy wirusa, które wywołują grypę w danym sezonie.
Źródło: PAP
