
15 razy więcej zachorowań i podejrzeń grypy niż Covid. Rodzice masowo zgłaszają się z dziećmi do lekarza, w obawie, że te mają koronawirusa. Rzecznik pandemicznego resortu zdrowia apeluje, żeby „nie blokować” systemu POZ i SOR-ów, ale najpierw robić testy na Covid.
– W ciągu tygodnia mamy odnotowanych ok. 105 tys. zakażeń i podejrzeń grypy. Dziennie jest obecnie 15 tys. przypadków grypy i podejrzeń grypy. Jeżeli odniesiemy to do danych covidowych, to widzimy, że dość duży odsetek rodziców idzie z dziećmi do lekarza (…) w obawie, że dziecko zakaziło się COVID-19 – powiedział Andrusiewicz.
Zaapelował, aby udawać się do lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej już z wynikiem testu. – Tak byłoby najlepiej. Jeżeli pójdziemy do lekarza POZ z dzieckiem, to lekarz może skierować nas na test – zauważył rzecznik MZ.
Wskazał, żeby przed wizytą u lekarza POZ „w systemie wypełnić wniosek o przeprowadzenie testu na COVID-19”.
– Punkty drive thru stoją praktycznie puste. (…) Poczekamy tam 5-10 minut. Najczęściej będzie on negatywny, bo dzisiaj gros chorób to są infekcje paragrypowe, a nie covidowe – stwierdził Andrusiewicz.
– Nie blokujmy całego systemu POZ lub też Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, tylko najpierw skierujmy się na test – zaapelował rzecznik pandemicznego resortu zdrowia.
Źródło: PAP