Wszystkie „zielone przepustki” tracą ważność. Nowe po trzeciej szprycy i tylko na pół roku

Flagi Izraela oraz szczepionki - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
Flagi Izraela oraz szczepionki - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Od niedzieli 3 października wszystkie „zielone przepustki” tracą swoją ważność. Mieszkańcy Izraela będą musieli się ubiegać o nowe, aby móc korzystać ze względnej, nowej normalności.

Mieszkańcy Izraela, żeby otrzymać tzw. zieloną przepustkę trzeba, ogólnie rzecz biorąc, przyjąć trzecią dawkę szprycy, chyba że drugą przyjęło się w ciągu ostatniego półrocza.

Obecnie (stan na czwartek 30 września) w Izraelu jest około 1,6 mln obywateli zakwalifikowanych do przyjęcia trzeciej szprycy, którzy tego nie zrobili. A to oznacza, że nie będą mogli dostać nowej szpryc-przepustki. Dokument ten nadal będzie potrzebny, aby móc wejść do wielu miejsc. Właściciele firm powinni je skanować przy wejściu.

REKLAMA

Według haaretz.com, Izrael wprowadza nowe „zielone przepustki”, ponieważ „od lipca coraz więcej zaszczepionych osób zostało zarażonych COVID-19, głównie w wieku powyżej 60 lat”.

„Badania wykazały, że było to spowodowane spadkiem skuteczności szczepionki w wyniku spadku poziomu przeciwciał u osób zaszczepionych.

Dane firmy farmaceutycznej Pfizer, która opracowała szczepionki, których Izrael w dużej mierze używał do zaszczepiania swojej populacji, wykazały, że szczepionka była w 90 procentach skuteczna w zapobieganiu zakażeniu wariantem delta wirusa. Ministerstwo Zdrowia opublikowało również podobne dane na początku swojej kampanii szczepień – ale później ogłosiło, że skuteczność szczepionki spadła i osiągnęła w lipcu tylko 40 procent” – czytamy.

Zdaniem izraelskich oficjeli, masowe zaszprycowanie (po raz trzeci, zapewne w myśl zasady „do trzech rady sztuka”), zakończy kolejną falę mniemanej pandemii.

Zmiany obejmą także ozdrowieńców. Dostaną oni paszport covidowy na 6 miesięcy. Po upływie tego czasu będą musieli się doszprycować jedną dawką „przypominającą”. Na razie „zielone przepustki” dla ozdrowieńców będą ważne maksymalnie do 31 marca 2022 roku. Później „sprawa zostanie ponownie zbadana”.

„Ze względu na skuteczność trzeciej dawki i spadek skuteczności pierwszych dwóch dawek Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że tylko osoby, które otrzymały trzecią dawkę będą kwalifikować się do Green Pass od niedzieli. Nowy zielony paszport będzie ważny przez sześć miesięcy od daty trzeciego szczepienia. Ministerstwo Zdrowia nie sformułowało jeszcze polityki dotyczącej tego, co stanie się po tych sześciu miesiącach” – donosi haaretz.com.

Nowo zaszprycowani dwiema dawkami otrzymają paszport covidowy na 6 miesięcy. W przypadku przyjęcia szprycy Pfizera – tydzień po drugiej dawce, a Moderny – dwa tygodnie. Później będą musieli przyjmować kolejny zastrzyk.

Osoby, które przechorowały Covid-19, uzyskując status ozdrowieńca, oraz zaszprycowały się dwiema dawkami, nie muszą na razie się doszprycowywać.

Podobnie jest w przypadku osób, które zostały zaszprycowane i później zakaziły się wirusem. Są uważane za chronione przed wirusem, niezależnie od tego, ile dawek szczepionki otrzymały lub ile czasu minęło.

„Zielona przepustka” jest obowiązkowa dla wszystkich obywateli powyżej 3. roku życia. 7-dniowy paszport covidowy otrzymują dzieci do 12. roku życia, które uzyskają negatywny wynik testu PCR na koronawirusa – w ramach programu „Education Shield”. Inne dzieci mogą przejść testy, żeby uzyskać ważną przez 24 godziny przepustkę.

„Zielone przepustki” wymagane są m.in. przy wejściu na imprezy kulturalne i sportowe, festiwale, hale, konferencje i wystawy, hotele, siłownie, zamknięte baseny, a także do domów modlitwy mieszczących powyżej 50 osób, restauracji , barów, kawiarni, muzeów, bibliotek, atrakcji turystycznych, parków rozrywki, uniwersytetów i uczelni wyższych.

Źródło: haaretz.com

REKLAMA