Francuska policja wpadła na trop terrorysty, bo ten zamówił sobie „kałasznikowa” przez internet

AK 47 Kałasznikow
Fot. ilustr. WIkipedia domena publiczna AK-47
REKLAMA
Francuska policja zatrzymała we wrześniu człowieka, który figurował w kartotece „S” osób potencjalnie zradykalizowanych, a zamówił sobie „kałasznikowa” w internecie.

Pierwsze elementy śledztwa wykazały, że ten niezbyt rozgarnięty kandydat na zamachowca lustrował synagogi i centra handlowe, co m.in. ujawniła analiza logowania się jego telefonu. Wiadomo, że wcześniej próbował wyjechać do Syrii.

27-letni mężczyzna został aresztowany i oskarżony o próbę nielegalnego zdobycia broni przez Internet. Według informacji z RTL i BFMTV, człowiek ten miał założone akta w kartotece „S” i został zatrzymany w podparyskim mieście Noisy-le-Sec (departament Seine-Saint-Denis).

REKLAMA

Krajowa prokuratura antyterrorystyczna wydała nakaz aresztu. Zatrzymany odmówił zeznań i nie ujawnił, co chciał z zakupionym karabinem zrobić? Wiadomo, że służby wpadły na jego trop latem tego roku i rozpoczęły inwigilację.

Służby uważają, że zatrzymany planował atak terrorystyczny. Jednak według RTL, formalnie MSW udaremnienia ataku nie potwierdziło.

Źródło: Le Figaro

REKLAMA