Koniec jedzenia psiny w Korei?

Sporo mięsa, ale to rasa niejadalna Foto: Pixabay
REKLAMA
Globalizacja robi swoje. Jedzenie mięsa psów w Korei przeszło od tradycji kulinarnej do praktyki objętej coraz bardziej tabu. Wkrótce hodowla psów na mięso będzie w Korei Południowej zakazana.

Prezydent kraju Moon Jae-in zadał swojemu premierowi pytanie, „czy nie nadszedł czas, aby ostrożnie rozważyć zakaz spożywania psiego mięsa?”. Pytanie padło w czasie spotkania polityków, o czym poinformował rzecznik prezydenta.

Moon Jae-in i premier Kim Boo-kyum poruszyli temat opieki nad porzuconymi zwierzętami. Przy okazji pojawił się temat odejście od kulinarnych tradycji tego kraju, które są fatalnie postrzegane za granicą.

REKLAMA

Kiedyś wysoko ceniony produkt jest coraz rzadziej używany w kuchni południowokoreańskiej. Zokcydentalizowane młodsze pokolenia praktycznie już takich potraw nie konsumują. Jednak szacuje się, że każdego roku w tym kraju zjada się około miliona psów.

Prezydent Moon Jae-in zamierza położyć temu kres. Prowadził już kampanię na temat zakazu sprzedaży i handlu psim mięsem. W 2018 r. zgłosił ustawę zakazującą uboju psów i kotów.

W czasie kampanii wyborczej, obiecał adoptować uratowanego psa z nielegalnej hodowli. W ten sposób u boku pary prezydenckiej pojawił się czarny pies o imieniu Tory.

Źródło: CNews

REKLAMA