Polski Ład. Urzędnicy będą wiedzieć, co konkretnie kupujemy. Mogą powiązać wrażliwe dane

Płatność kartą. Dane trafią do KAS.
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay.com
REKLAMA
W ramach Polskiego Ładu wprowadzono regulację, która sprawia, że aparat państwowy otrzyma informację o transakcjach bezgotówkowych realizowanych przez Polaków. Nie brakuje głosów, że to naruszenie wolności i prywatności obywateli.

Od 1 lipca 2022 roku zacznie obowiązywać (o ile finalnie Polski Ład podpisze prezydent Andrzej Duda, co wydaje się formalnością) wymóg integracji terminala płatniczego z kasą fiskalną (o ile ta łączy się online z Centralnym Repozytorium Kas).

Dzięki temu do Krajowej Administracji Skarbowej, której podlega CRK, trafią dane z paragonów powiązane z numerami kart płatniczych. Innymi słowy aparat państwowy dostanie narzędzie, by na bieżąco sprawdzać, co przysłowiowy Kowalski kupuje lub z jakich usług korzysta – jeśli będzie płacił kartą.

REKLAMA

Wysyłanie takich danych do skarbówki wydaje się być oczywistym naruszeniem wolności i prywatności Polaków. Po numerze karty można bowiem bez problemu zidentyfikować płatnika. I wyciągnąć informacje nie tylko o codziennych zakupach w sklepie, ale korzystaniu z wszelkiego rodzaju usług – od lekarzy czy prawników począwszy, na szeroko rozumianej rozrywce skończywszy.

Ministerstwo Finansów pod batutą Tadeusza Kościńskiego zapewnia jednak, że nie ma ryzyka śledzenia obywateli, bo do repozytorium trafiają wyłącznie informacje o charakterze transakcji, a aparat państwowy nie będzie zbierał danych płatnika. Tyle zapewniania, a jak będzie w praktyce – czas pokaże. Ustawa daje możliwości zbierania takich danych.

Dla wszystkich przedsiębiorców, którzy nie zastosują się do nowych regulacji, tzn. nie zintegrują kasy fiskalnej z terminalem płatniczym, przewidziano karę w wysokości 5 tysięcy złotych. Do nowych rozwiązań nie będą musieli się stosować sprzedawcy korzystający z kas starszego typu, a więc takich, które kopie paragonów przechowują na papierze lub w pamięci elektronicznej.

REKLAMA