Demony akwarelisty nie odpuszczają? Miał na sobie gwiazdę Dawida. Niemcy nie chcieli go obsłużyć [VIDEO]

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
Piosenkarz Gil Ofarim spotkał się z antysemickimi uwagami w hotelu w Lipsku. Z jego relacji wynika, że odmówiono mu obsługi, gdyż miał na sobie naszyjnik z zawieszką w kształcie gwiazdy Dawida. Politycy i organizacje żydowskie w Niemczech reagują oburzeniem na ten incydent – poinformował we wtorek portal RND.

39-letni Ofarim zamieścił na Instagramie filmik, z którego wynika, że pracownik recepcji hotelu Westin w Lipsku odmówił mu zameldowania, ponieważ mężczyzna miał na sobie naszyjnik z zawieszką z gwiazdą Dawida.

Na nagraniu wyraźnie poruszony Ofarim siedzi przed wejściem do hotelu i opowiada o zdarzeniu. Czekał wraz z innymi w kolejce przed recepcją, gdy stopniowo przepuszczano innych gości hotelowych. Po kwadransie podszedł i zapytał, dlaczego musi tak długo czekać.

REKLAMA

Wtedy ktoś w rogu krzyknął, żeby schował swoją gwiazdę („Pack deinen Stern ein”). Kierownik recepcji miał powtórzyć te słowa. „A potem on (recepcjonista) mówi, że jeśli teraz to schowam, to mogę się zameldować” – relacjonuje Ofarim. Piosenkarz kończy filmik słowami: „Niemcy 2021”.

Na portalach społecznościowych wiele osób zareagowało z przerażeniem na ten antysemicki incydent. Przewodnicząca Żydowskiej Unii Studentów Anna Staroselski napisała na Twitterze: „Muzykowi Gilowi Ofarimowi odmówiono wczoraj zameldowania w hotelu, ponieważ miał na sobie gwiazdę Dawida. Wystarczy! Nie chcemy się już dłużej ukrywać!”.

Polityk FDP Konstantin Kuhle zareagował na Twitterze słowami: „Jestem zawstydzony tym antysemickim incydentem w Lipsku. To boli, że Żydzi w Niemczech doświadczają czegoś takiego”. Członek parlamentu z ramienia FDP Linda Teuteberg również skomentowała incydent: „Wstydliwy i nie do zniesienia”. Polityk FDP Marie-Agnes Strack-Zimmermann dodała: „Antysemityzm nie może mieć wśród nas miejsca i musi być zwalczany u korzeni”.

Josef Schuster z Centralnej Rady Żydów w Niemczech również napisał na Twitterze: „Antysemicka wrogość wobec Gila Ofarima jest przerażająca. Tak jak należy mieć nadzieję, że Westin wyciągnie konsekwencje personalne, tak i ja mam nadzieję, że w przyszłości spotkamy się z solidarnością, gdy zostaniemy zaatakowani”.

Helge Lindh, deputowany do Bundestagu z ramienia SPD, wyraził ubolewanie z powodu antysemickiego incydentu i podziękował muzykowi za jego otwartość: „Nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo jestem zdenerwowany. Żaden Żyd nie powinien już nigdy więcej musieć ukrywać się w Niemczech! Dziękuję Ci Gilu Ofarimie za podzielenie się tym tak wyraźnie bolesnym dla Ciebie doświadczeniem. Nie możemy i nie będziemy tego tolerować!”.

W odpowiedzi na prośbę RND o komentarz menadżerowie Ofarima stwierdzili, że muzyk musi najpierw dojść do siebie po incydencie w Lipsku, jest zszokowany i „nie chce na razie udzielać żadnych wywiadów na ten temat”.

Grupa Marriott, do której należy hotel Westin, odpowiedziała RND, że jest bardzo zaniepokojona incydentem. „Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie” – oświadczono i wyrażono chęć skontaktowania się z Ofarimem, aby dowiedzieć się, co dokładnie się stało. „Naszym celem jest bycie równie integracyjnym, pełnym szacunku i wspierającym dla wszystkich gości bez względu na to, jaką religię wyznają” – zapewniono.

Gil Ofarim jest synem izraelskiego piosenkarza Abi Ofarima i jego żony Esther, którzy w latach 60. wspólnie zyskali międzynarodową sławę jako duet Esther & Abi.

 

View this post on Instagram

 

Post udostępniony przez Gil Ofarim (@gilofarim)

Źródło: PAP

REKLAMA