Globalny „podatek minimalny” coraz bliżej. Węgrzy się zgodzili

Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
REKLAMA

Węgry zgodziły się poprzeć globalny podatek minimalny, gdyż spełniono warunki, na których im zależało, w tym wprowadzony 10-letni okres przejściowy – powiedział w piątek minister finansów Węgier Mihaly Varga.

„Udało nam się zrealizować węgierskie interesy(…) Osiągnięto kompromis, do którego z czystym sumieniem możemy się przyłączyć” – oznajmił Varga w nagraniu zamieszczonym na swoim profilu na Facebooku.

Minister podkreślił, że nie zmieni się na Węgrzech podatek dochodowy od osób prawnych, który nadal pozostanie na poziomie 9 proc., co – jak zaznaczył – jest najniższą stawką w UE. Oznajmił, że nie trzeba też będzie opodatkować rzeczywistej działalności gospodarczej, czyli majątek przedsiębiorstw i wypłaty wynagrodzeń w przedsiębiorstwach „będzie można przy użyciu specjalnej metody obliczeniowej odjąć od podatku”. I wreszcie, udało się uzgodnić 10-letni okres przejściowy.

REKLAMA

Przypomniał, że Węgry konsekwentnie mówiły, iż mogą poprzeć tylko taki globalny podatek minimalny, który nie będzie oznaczał podniesienia podatków na Węgrzech, nie zagrozi przewagom konkurencyjnym węgierskiej gospodarki i umożliwi ochronę miejsc pracy Węgrów.

„Tak więc węgierskie zwycięstwo w Paryżu; spokojnie mogę powiedzieć, że osiągnęliśmy oczekiwane wyniki” – podsumował.

Grupa G7, która skupia najbardziej rozwinięte gospodarczo państwa świata, osiągnęła w czerwcu porozumienie w sprawie opodatkowania globalnych firm i wprowadzenia minimalnej stawki podatku od przedsiębiorstw na poziomie 15 proc.

Według OECD globalny minimalny podatek na tym poziomie mógłby przynieść rocznie 150 mld dolarów.

PAP

REKLAMA