Lubieżny satyr i b. szef MFW Strauss-Kahn w aferze „Pandora Papers”

Sinclair i DSK Fot. Twitter gely_thierry
REKLAMA
Francuski magazyn „Cash Investigation” przeprowadził dochodzenie w sprawie polityka, który jeszcze kilka lat temu był typowany nawet na prezydenta Republiki. Polityczna gwiazda Dominika Strauss-Kahna (DSK) zgasła po skandalu seksualnym i próbie gwałtu na pokojówce w nowojorskim Sofitelu. Później doszły inne seksualne afery.

DSK przestał w 2011 roku być dyrektorem Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wcześniej był ministrem gospodarki, finansów i przemysłu (1997-1999) Francji. Upadek był jednak łagodny, bo DSK jako „fachowiec” od finansów został „konsultantem”.

Udzielała porad oligarchom, firmom, a nawet przywódcom państw. Pomagał lokować firmy w rajach podatkowych, o czym mówią wyniki obecnego śledztwa dziennikarskiego. W 2013 roku, mieszkający we Francji Dominique Strauss-Kahn utworzył w Maroku firmę, którą nazwał Parnasse International. Została zarejestrowana w Casablanca Finance City, rodzaju „fiskalnej oazy”.

REKLAMA

Zwolnienie podatkowe dotyczy tam 5 pierwszych lat działalności. Dzięki temu firma DSK zaoszczędziła na podatkach około 6 163 000 euro. Po pięciu latach marokańskiej przygody podatkowej, Dominique Strauss-Kahn otworzył nową spółkę w… Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

W kwietniu 2018 powstała Parnasse Global Limited. Biznes offshore w Dubaju służył m.in. do omijania podatków przez francuskie „osoby prawne”. Nie była to jedyna firma DSK w Emiratach. W nakręconym reportażu francuska dziennikarka udawała „biznes-women „. Bez problemu uzyskała poradę jak za 2000 euro rocznie zarejestrować firmę i uniknąć płacenia podatku we Francji.

Źródło: France Info

REKLAMA