Gwiazda TVN z prokuratorskimi zarzutami. Wydała oświadczenie

Dorota Gardias z zarzutami prokuratorskimi.
Dorota G. z TVN z zarzutami prokuratorskimi. (Fot. Instagram pogodynki)
REKLAMA
Dorota G., prezenterka pogody i jedna z twarzy telewizji TVN, usłyszała prokuratorskie zarzuty dotyczące posługiwania się lewymi fakturami. Wydała oświadczenie w tej sprawie.

Jak ujawnił portal tvp.info, Prokuratura Regionalna w Warszawie zarzuciła prezenterce pogody TVN, że kupiła pięć faktur na sumę 35 tys. zł brutto, z czego ponad 8 tys. zł stanowił podatek VAT. Faktury były wystawiane za imprezy, które miały się nie odbyć.

Zarzuty za udział w tym samym procederze postawiono ostatnio aktorowi Tomaszowi O., znanemu z filmów reżysera Patryka Vegi, oraz muzykowi Janowi B. z zespołu Lady Pank.

REKLAMA

Prezenterce Dorocie G. za posługiwanie się fałszywymi fakturami grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Te same zarzuty usłyszał menedżer Doroty G., który współpracuje także z wieloma innymi osobistościami z pierwszych stron gazet oraz z ekranów telewizorów.

Dorota G. wydała oświadczenie ws. prokuratorskich zarzutów

Gwiazda TVN wydała oświadczenie w tej sprawie. Twierdzi, że jest uczciwa, ale niestety padła ofiarą oszustów.

„Chciałabym publicznie i jednoznacznie oświadczyć, że nie brałam udziału w żadnym oszustwie finansowym. Padłam ofiarą pewnych osób, które wykorzystując moje zaufanie (oraz wielu moich znajomych z branży) i opiekując się prowadzoną przeze mnie działalnością, użyły je do swoich własnych, nagannych czynów” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie.

„Czuję się nie tylko niewinna – nigdy nie fałszowałam żadnych faktur – ale i pokrzywdzona tą sytuacją” – twierdzi gwiazda TVN.

„Chcę wyjaśnić całą tę przykrą sprawę, podjęłam decyzję o współpracy z prokuraturą. Jedynym moim błędem było zaufanie osobom, które to zaufanie postanowiły wykorzystać” – napisała prezenterka pogody.

REKLAMA