Wstrząsająca rozmowa Jana Pospieszalskiego z lekarką. „Miałam ciężki NOP” [WIDEO]

Jan Pospieszalski i Izabela Radziwiłłowicz. Foto: YT/screen
Jan Pospieszalski i Izabela Radziwiłłowicz. Foto: YT/screen
REKLAMA

Jak wszystkim doskonale wiadomo, program Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” zniknął z TVP, ponieważ nie realizował założeń jedynie słusznej, propseudopandemicznej, covidiańskiej linii. Znany dziennikarz i muzyk postanowił więc publikować swoje wywiady w internecie.

Najnowszy z nich trafił właśnie do sieci. Bohaterką rozmowy jest doktor Izabela Radziwiłłowicz.

W trosce o swoich pacjentów i zgodnie ze swoimi przekonaniami, pani doktor Izabela Radziwiłłowicz poddała się szczepieniu preparatem Pfizera. Po zastrzyku pojawiły się bardzo poważne niepożądane objawy – m.in. potężny ból głowy, obrzęk oka, zaburzenia i czasowa utrata pamięci, bóle mięśni i stawów, porażenie nerwu twarzowego. Z powikłaniami próbuje walczyć wszelkimi możliwymi sposobami – łącznie z przyjmowaniem sterydów. Postanowiła też szukać instytucjonalnej pomocy. Jak na razie, bez skutku… – czytamy w opisie załączonym do programu.

REKLAMA

Warto zobaczyć tę rozmowę:

Tekst ten nie ma na celu deprecjonowania działania szprycy, a poza tym przypominamy, że mamy dobry rząd, kompetentnych fachowców, gospodarka rozwija się znakomicie, a szczepionki są skuteczne i bezpieczne.

REKLAMA