W szponach gender. Nie odpuszczą nawet dzieciom. Lego będzie walczyć ze „stereotypami płciowymi”

Zdjęcie ilustracyjne/Uczniowie na nowojorskiej paradzie równości/Klocki/Zdjęcie: ZUMA Wire Newscom/Pixabay (kolaż)
Zdjęcie ilustracyjne/Uczniowie na nowojorskiej paradzie równości/Klocki/Zdjęcie: ZUMA Wire Newscom/Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Firma Lego zapowiada walkę ze „stereotypami płciowymi” w swoich produktach. Nie będzie już zabawek dla dziewczynek i zabawek dla chłopców, by dziewczynki mogły „wsiadać na traktory”, a chłopcy mieli „zdolności wychowawcze”. 

Firma zleciła badanie, z którego ma wynikać, że jej produkty nadal są naznaczone jednoznacznymi skojarzeniami z płcią, które mogą pogłębiać stereotypy, a nawet rzutować na przyszłość bawiących się nimi dzieci.

71 proc. badanych chłopców miało obawiać się, że zostaną wyśmiani, jeśli będą się bawić „dziewczęcymi zabawkami”. Lęk ten mieli podzielać także ich rodzice.

REKLAMA

– Rodzice bardziej martwią się tym, że ich synowie doświadczą dokuczania za zabawę zabawkami związanymi z inną płcią niż na odwrót – mówiła dyrektor naczelna Instytutu o Gender w Mediach Geeny Davis, Madeline Di Nonno, która badanie przeprowadzała.

Lego zamówiło raport na „Międzynarodowy Dzień Dziewczynek”, czyli 11 października. W badaniu udział wzięło prawie 7 tys. dzieci w wieku 6-14 lat i rodziców z Chin, Czech, Japonii, Polski, Rosji, Wielkiej Brytanii i USA.

A gdzie leży „problem”? Di Nonno twierdziła, że „zachowania związane z mężczyznami są nadal bardziej cenione”.

– Dopóki społeczeństwa nie uznają, że zachowania i czynności zwykle kojarzone z kobietami są tak samo cenne i ważne, rodzice i dzieci będą przyjmować je niepewnie – grzmiała.

Z badania wyszło też, że rodzice zachęcają chłopców do uprawiania sportu, a dziewczynki do tańca, przebierania się czy pieczenia. Na tym nie koniec. Według Instytutu Geeny Davis rodzice mieli ocenić mężczyzn jako „bardziej kreatywnych”, a także sześć razy częściej naukowcy i sportowcy kojarzyli im się z mężczyznami niż z kobietami.

– Te spostrzeżenia unaoczniają, jak głęboko uprzedzenia płciowe są zakorzenione – żaliła się Geena Davis.

No dobrze, ale co do tego ma Lego? Neurobiolog prof. Gina Rippon stwierdziła, że dziewczynki nie bawiąc się klockami Lego lub innymi zabawkami konstrukcyjnymi nie rozwijają umiejętności przestrzennych. Doszła też do analogicznych wniosków dotyczących chłopców.

– Jeśli lalki są kupowane dziewczynkom, ale nie chłopcom, chłopcy tracą umiejętności wychowawcze – utrzymywała.

Lego więc postanowiło „ciężko pracować”, by zabawki były „bardziej integracyjne”.

– Tradycyjnie Lego było dostępne dla większej liczby chłopców, ale produkty takie jak Lego Dots (artystyczna linia rzemieślnicza) lub Lego City Wildlife Rescue Camp zostały specjalnie zaprojektowane, aby spodobać się chłopcom i dziewczętom – podkreśliła Julia Goldin, dyrektor ds. produktu i marketingu w Grupie Lego.

Jak dodała, firma nie oznacza już swoich produktów jako zabawek „dla dziewczynek” czy „dla chłopców”. Nie ma też możliwości wyszukiwania produktów na stronie Lego według płci. Pozostały tylko grupy wiekowe i kategorie zabawek.

– Testujemy wszystko na chłopcach i dziewczętach, włączając w to więcej kobiecych wzorów do naśladowania – przyznała.

Źródło: The Guardian

REKLAMA