
Sceny przemocy z regionu paryskiego, gdzie banda młodocianych z „przedmieść” masakruje młodego człowieka, wzbudziła we Francji oburzenie. Według BFM TV wydarzenia te miały miejsce 30 września w Montgeron w departamencie Essone.
Ofiarą miał być przedstawiciel mniejszości LGBT. Pozornie kolejna scena „prześladowania” i „dyskryminacji” tej mniejszości, w rzeczywistości ilustracja zdziczenia, do którego ci sami „tolerancjoniści” doprowadzili, m.in. wspierając zjawisko migracji i niszcząc tradycyjne wartości społeczne.
Akty przemocy potępiają wszyscy. Od Marone Le Pen, po lewicę. Z tym, że ta ostatnia jak zwykle stara się wykorzystać szokujące obrazy do swoich propagandowych celów. Na filmie można zobaczyć młodego mężczyznę bitego przez grupę innych młodych ludzi. Napaść rzekomo miała miejsce w Montgeron na tle orientacji seksualnej ofiary, chociaż dowodów na to brakuje.
Wezwani funkcjonariusze policji nikogo na miejscu bójki już nie zastali. Policja z komisariatu w Montgeron była w stanie zidentyfikować ofiarę. Jest to 17-latek pochodzenia północnoafrykańskiego z sąsiedniego miasta. Nie można więc wykluczyć, że to nie „homofobia”, ale częste w tych okolicach porachunki osiedlowych band.
Mer Montgeron, Sylvie Carillon pisała na swoim koncie na Twitterze o „głębokim szoku”. To ona zasugerowała, że bójka może być „aktem o charakterze homofobicznym”.
Francja zdaje się stać przed wyborem – kontynuacja „ubogacania kulturowego”, czy „ochrona mniejszości seksualnych”?
🔴 Un jeune blanc accusé d’être homosexuel lynché dans une cité. (Montgeron, La Refo, 91230) pic.twitter.com/ItMRShozON
— Damien Rieu (@DamienRieu) October 10, 2021
Sylvie Carillon : «Cette vidéo est incroyable, on voit des actes inhumains d’une violence inouïe» dans #LaMatinale pic.twitter.com/63u9jOA5B5
— CNEWS (@CNEWS) October 11, 2021